Wersja do druku
Witajcie
Mam dość spory problem, mianowicie cieknie mi paliwo z baku. Jeszcze jak mieszkałem w Polsce w poniektórych miejscach bak się "pocił" kupiłem specjalny kit do łatania. Ale okazał się ****** i puścił... Próbować dalej i jechać po jakieś kit czy macie może jakieś inne sposoby? Poniżej macie filmik jak to wyglada
https://www.youtube.com/watch?v=Hfer...ature=youtu.be
Najlepszym rozwiązaniem jest nowy bak z ASO, bo one gniją od środka, z tym nic nie zrobisz. Nie jest to majątek nie do ogarnięcia.
Tez nie widzę w tym problemu ale tak jak pisałem wyżej mam problem tego typu ze aktualnie mieszkam w Niemczech i nie mam możliwości wymiany tego baku samemu (w polsce mam garaz kanał itp). A jeśli poszedłbym z tym tutaj do jakiegoś mechanika to wywali mi taka kwotę w euro ze mnie "z kapci wywieje". Potrzebuje jakiegoś tymczasowego rozwiązania problemu
Nie ma tymczasowego ...jestem w tej samej sytuacji ...od dośc dawna ..Nie zalewam więcej niz 14 litrów bo i tak wykapuje ..Na postoju podczas jazdy..itd..
Mówimy o ASO- nie masz racji jest to kasa do nie ogarnięcia bo za Bak chcą jak za zboże.Musisz szukać używanego /aledrogo/ tablica/ giełda / anglik rozbity itd.
Mnie też czeka wymiana.Miałem mieć od kolegi z forum ale zaleciał z ***uja i nagle urwał się kontakt..
Sklejanie poxipol pęka...
Klejenie silikonem czerwonym - puszcza po ok 1 miesiącu- ale trzeba dobrze przygotować podłoże odtłuścić/ napierdzielić ręka silikon i na koniec zapierdzielić gumolexem do oslony podlogi..max 2miesiace.
Wszelkiego rodzaju kleje rozpuszcza z czasem..od 1 tygodnia do 1 miesiąca...Chciałem pospawać sobie ten bak sam..Ale mam sito na łączeniu i na dnie...Więc szkoda mi czasu..
ale to wszystko jak to My polaczki druciarsstwo wiejskie odstawiamy nie okłamując się- trzeba kupić i wymienić..gorzka prawda ale nie uciekniemy od tego...
Jak możesz tak jak ja...Pierdziel to jeździj...Bedzie kasa się kupi proste,
Na cięknący zbiornik jest dobre mydło.Robisz z kostki mydła papke i nakładasz na dziurke.Wytrzymuje to długo.Problemem jest deszcz,woda.Ale na mydełko dajesz potem folie i moźesz to pomalować farbą.To sposób na droge,a w domu może połorzyć żywice i mate z włukna,jak robią łódki.To sprawdzone sposoby z lat 80-tych gdzie nie było past,siliconów itp.
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
Poczytajcie Panowie o LINE-X. Jak ktoś by chciał żeby mu raz a dobrze zabezpieczyć bak to piszcie do mnie na PW.
Ja tak mam zrobione w 2 miejscach i cieknie z 2 miejsc więc i żywice rozpuściCytat:
Zamieszczone przez jaro5
tequila napisz tu jak masz rozwiązanie ..Nie jesteśmy jedyni ..Bo to zmora 7mki ..Więc inni też na pewno będą wdzięczni za widzę..Ale czym by to nie kleił ..puści..za miesiąc / 2 5 rok...Ja już z czystej ciekawości stosowałem te Wszystkie magiczne kleje ..I każdy z czasem szlak trafiał...
Piszesz także o xlinie...To powloka na podłogi progi...itd..Zabezpiecza konserwuje .A nie zalepia dziury....jeżeli bak jest uszczelniony/ pospawany- masz racje warto xline go popsikać...W zasadzie to samo zrobi Ci podkład do spodu Auta - Bitumex
a mi lekko puscil na łączeniu czyli w polowie baku, czuc zawsze przy aucie paliwem, za jakis czas tez bede musiał z tym walczyc a na razie tankuje max do polowy bo jak poleje do pelna to leci strumien pulsacyjnym :( szczelne baki po regeneracji na alledrogo widzialem od 800-1000zł
Robią regeneracje w Nakle nad Notecią, cena max 1/4 baku nowego
Pisałem już wcześniej że lepiej zregenerować własny zbiornik niż kupić pewniaka z Allegro lub innej giełdy ! ja za regenerację swojego zapłaciłem 700 pln i w tym demontaż i montaż .