Czujnik spalania stukowgo

Witam, problem pojawiający się na forum ale jednoznacznej odpowiedzi nikt nie uświadczył, -problem w delikatnej przerwie jakby w zapłonie lekkie strzelenie z tłumika po odjęciu i dodaniu gazu, kołysanie na jałowym, jakby leciutkie wypadanie zaplonu
co wymieniłem:-nowe świece, nowe sondy bosch, nowe fajki na cewkach,zmienione cewki z auta które chodzi idealnie-aż mu zazdroszczę, odma z pewnością nie zatkana-sprawdzona, przepływka podmieniona, wymieniłem wszystkie uszczelki kolektora ssącego + te na głowicy-pod deklami-oleju nie ma ani kropli na świecach.
Wymieniając uszczelki kolektora pstryknąłem fotke czujników stukowych- i tu się nasuwa pytanie czy to one są winne -tak wyglądajac- na kompie nie wyskoczył błąd...
Wiele osób wymieniło-tak piszą ale nikt nie napisał że to te czujniki się okazały. troszkę grosza już poszło na te podzespoły i się zastanawiam -bo wszystkie cztery czujniki tak wyglądają 4x200zł=:apologetic:Załącznik 7383kliknij

Ale ten czujnik ma tylko naderwana plastikową osłonę, bez niej też powinien dobrze działać.

Ja z kolei słyszałem że jak obudowa jest pęknięta to już szlak go trafił.

Mam te same objawy, moje czujniki też tak wyglądały, przy wymianie rozleciały mi się w rękach. Ja uszczelniłem dolot, wymieniłem cewki, czujniki spalania stukowego i dalej to samo :/

W czujniku stuków obudowa nie ma znaczenia, liczy się oczyszczona powierzchnia przed montażem oraz odpowiedni moment dokręcenia.

Czujniki spalania stukowego to zwykłe mikrofony, jeżeli faktycznie zacznie dochodzić do większych detonacji zwrócą to do kompa, który przestawi zapłon. Ale można je zupełnie wyjąć i wszystko będzie ok, jeżeli paliwo też będzie ok, a w większości wypadków już tak jest. W starszych silnikach w ogóle ich nie było i też pracują ok. Zresztą w wielu nowych też ich nie ma. Jeżeli faktycznie cały osprzęt wymieniony i jest nierówno, to szukałbym w ustawieniu rozrządu, rozciągnięte łańcuchy, stare napinacze, tutaj M60 jest bardzo kapryśne. Podobnie może być ze szklankami, zazwyczaj wydaje się, że jest ok dopóki nie klepią, a jeżeli ktoś wymienił u siebie niby sprawne szklanki na nowe to wie jak kolosalnie zmienia się kultura pracy jakiegokolwiek silnika.

W M60 ma być równo i słyszalny tylko szmer lub wisko jeżeli się załączy, nic innego.

PS. Zerknąłem na Twój drugi temat i film tam umieszczony, rozrządu kolego to już tam praktycznie nie masz, jest ostatni dzwonek, żeby go wymienić, a tutaj piszesz o kulturze pracy silnika :) Jeszcze raz napiszę, ten silnik to ma być szmer nic więcej, a nie świszczenie, gruchotanie i jęczenie.

Poza tym załóż tunel chłodnicy on nie jest tam dla ozdoby.

Cytat:

---

Zamieszczone przez ttrol

PS. Zerknąłem na Twój drugi temat i film tam umieszczony, rozrządu kolego to już tam praktycznie nie masz, jest ostatni dzwonek, żeby go wymienić, a tutaj piszesz o kulturze pracy silnika :) Jeszcze raz napiszę, ten silnik to ma być szmer nic więcej, a nie świszczenie, gruchotanie i jęczenie.

---

Ważne że założyciel tematu szuka przyczyny tego co jest słusznie w jego mniemaniu "nie najlepszym" staniem rzeczy.

Nie jestem wyrocznią od V'ek, nasłuchałem się ich kilka dość dobrze, miałem nawet kilka i nawet jeśli ttrol nią jest to V'ka z filmiku ma problem z napinaczami które się skończyły.

Dzięki za wskazówki-więc kaska leci jednak na rozrząd.takie miałem kiedyś zamysły jak kupiłem ale myśle sobie łańcuch hmmm długo - a tu proszę już hałasy. Jeśli ktoś ma jakieś sprawdzone zestawy-to proszę o linki z internetu w temacie z filmem lub pw.
Jakieś porady co dokładnie kupić-też będę wdzięczny-pozdrawiam.

Poszukaj na forum tematu o rozrządzie w M60, było tam chyba z kilkanaście stron. Poczytaj i sam wyciągnij wnioski, a raczej przelicz monety w sakiewce i zdecyduj na która opcję Cie stać ;)

Mam w inpie blad: klopfsensor 4, auto ma permanentny brak mocy (jedzie jakby miało 60koni), silnik M60. Czy tutaj moze byc przyczyna zmulenia? Rozumiem, ze gdy czujnik zwraca blad, to komp moze teoretycznie cofnac zaplon na cylindrach, ale czy tak jest w praktyce? Mozna jakos odpiac te czujniki i jezdzic bez (przy zalozeniu ze paliwo bedzie ok)? Pytam, bo z tego co czytam wymiana nie bedzie zupelnie trywialna.