Amortyzatory przód ,,extremalnie miekkie,,, potrzebne.

Siema.Jak w temacie w moim aucie ciagle coś puka w zawieszeniu ,sprawdzane było wszsytko i to zaden wachacz ani nic innego.Z tylu mam KYB amory i sprezyny i sie zastanawiam jak dam z przodu jakies bardzo miekkie nawet kosztem prowadzneia w zakretach.Uwazam ze KYB i sprezyny KyB utwardzily troche auto i chciualem z przodu zalozyc takie bardzo miekkie amory+sprezyny i teraz pytanie co polecacie ? Ktos pisal ze MONROE sa bardzo miekkie ale niby slabej jakosci sa.Pytam bo na forum sa tematy glownie o twarde zawieszenie i nikt raczej nie chce zmiekczac :-)

Jutro W KOŃCU odbieram auto od mechanika i mam założone nowe sachsy na przodzie. Napiszę jak wrażenia :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez BartekMysza

Siema.Jak w temacie w moim aucie ciagle coś puka w zawieszeniu ,sprawdzane było wszsytko i to zaden wachacz ani nic innego.Z tylu mam KYB amory i sprezyny i sie zastanawiam jak dam z przodu jakies bardzo miekkie nawet kosztem prowadzneia w zakretach.Uwazam ze KYB i sprezyny KyB utwardzily troche auto i chciualem z przodu zalozyc takie bardzo miekkie amory+sprezyny i teraz pytanie co polecacie ? Ktos pisal ze MONROE sa bardzo miekkie ale niby slabej jakosci sa.Pytam bo na forum sa tematy glownie o twarde zawieszenie i nikt raczej nie chce zmiekczac :-)

---

ja z przodu wymieniłem oryginalne sprężyny na kyaba (bo mi pękła jedna) i żadnej różnicy w charakterystyce nie poczułem

hej potrzbuje foto (rysunek)kompletnego amortyzatora przod z wszystkimi czesciami jak to jest poskladane pokolei dziekuje:)

Nawet jeśli kupiłbyś sprężyny i amorki w ASO (o tych samych numerach które masz teraz) to i tak będą twardsze od tych zużytych które masz na samochodzie. nowe=twardsze. Ja bym założył Sachs'a.

Radzę naprawić zużyte elementy zawieszenia a nie szukać przyczyny w nowych sprężynach + amorach