Od tanich żarników psuja się przetwornice na 100% , a w pierwszej kolejności bakelit w tych żarnikach ,powinien być bakelit :)
Porównanie przetwornicy i żarnika do komputera i myszki jest nietrafione ,bo tutaj i tutaj występują lub nie inne zależności :)
tylko sprawa wyglada tak mam ori chyba od nowosci i ledwo co swieca pomysllem ze kupie philipsy po 80 pln na allegro ale poczytalem na formum i sie okazuje ze tez sa do dupy i mam kupic 200 za sztuke a jak mam wydac 400 na zarniki ............. kocham swoje auto i wlewam dobry olej ale 400 to chyba przesadaZamieszczone przez ELVIS
bemka ,nic na to nie poradzisz ,u mnie świeciły już na brązowo ,więc nie miałem wyjścia i kupiłem nowe OSRAMY ,jak widać da się taniej.
Mam światła dzienne i myślę ,że te nowe starczą mi na baaardzo długo ,tak jak powinno być ,tylko nasz "mądry" ustawodawca potrafi nawet xenony wykończyć ,każąc jeżdzić nam na światłach np z Katowic do Chorzowa
A ja Wam powiem, że chyba zakupię jakieś chińskie żarniki D2S 8000K i zobaczę jak to świeci :)
No wiecie Panowie, wydawać 400zł na żarniki na pewno jest sens... jak się ma nową lampę z czystymi odbłyśnikami i nieporysowanym kloszem z przodu... :)
Jaki problem kupic nowe klosze ,a odbłyśniki prawie zawsze są ok :)
Mi po zalozeniu tanich zarników nadpalila sie wtyczka od startera i iskra skakala przez co nie zaswiecal sie a jak zalozylem philipsa to normalnie sie zaswieca i odbiera prad
Takze w dzien jezdze na dziennych, wieczorem na halogenach a dobiero w nocy na mijaniach wiec taki philips powinien posluzyc nawet nowemu nabywcy:p
kiedys w e39 spalil mi sie zarnik i potrzebowalem na szybko. kupilem 2 chinskie d2s 8000k i nie mialem z nimi zadnego problemu. Jesli chodzi o jakosc swiatla - wg mnie jest normalna, oczywiscie w deszcz jest bardzo kiepsko - ale to tez wina barwy - 4300k jest najbardziej przyjemne, mialem kiedys takie hidy w e30 o tej barwie i roznica miedzy zwykla zarowka a najtanszym zestawem zenon jest duza na korzysc zenonu - a do tego barwa 4300k nie rzuca sie w oczy, to i policja nie robila problemow, bo mozna rozpoznac je bylo tylko po wlaczeniu, gdy sie rozpalaly, pozniej juz ciezko bylo sie kapnac ze to xenon.
Jak chcesz sie rzucac w oczy - kup 12000k, sa wrecz fioletowe i rzucaja sie w oczy, ale pamietaj, im wyzsza temperatura tym gorsze swiatlo. Generalnie ja polecam chinskie zamienniki, 530d jezdzila na nich min. 1,5 roku bez adnych problemow.
PS.
Jakby co to powyższe pisał BRABUS z mojego konta, także z wszelkimi pytaniami proszę się kierować do niego :)
Ostatnio edytowane przez Przemo e32 ; 23-09-2012 o 15:26
Podczepie sie pod temat, otoz zaopatrzylem sie w lampy xenon do E32 z tym ze boje sie podlaczyc bo nie chce nic spalic, otoz nie ma nigdzie znakow -/+. Czy jak sie zle podlaczy to moze sie cos spalic czy poprostu nie bedzie dzialalo ?
lampy ma igła bo auto stało garazu od nowości i latało tylko po autostradach i zarniki prawdopodbnie sa od nowosci lub stare i nie swieca w nocy wogóle do tego jeden jest biały drugi niebieski ........ wiem ze powinienem wkladac tylko markowe rzeczy i bez polsrodkow ale mialem w swoojej 730 wlozone hidy z allegro za 100 pln komplet z przetwornicami i było ok .... szczerze mowiąc bez ściemy wiem że powinienm kupic zarniki po 200 kazdy i myslalem zeby mocne ringio wrzucic aby w dzien latac na ringach bo jezdze w tygosniu takie kawalki po 1 - 2 km i szkoda zarnikow stalo sie to tak ze 750 miala byc wekendowa i przez miesiac bedzie jedynym autem pozniej idzie do lakiernika na malowanie dołu po kolor nowe kola ciemna szyba ringi inne i stąd pytanie ........ czy jak włoże chińskie żarniki na 2 - 3 miesiace nic sie nie stanie z przetwornicami i tyle
Odpowiedz z cytatem
