Cześć, podczas wymiany klocków podczas dokręcania górnej prowadniczki przedniego prawego zacisku okazalo się ze chyba zerwal sie gwint w jarzmie (choć patrząc wygląda ok), bo prowadniczka kręci się w miejscu. Przyczyną być może było to ze podczas odkręcania śruba była zapieczona i oprócz wd-40 uderzyłem kilka razy młotkiem, a może trzeba było druciakiem oczyścić i nasmarować gwint prowadniczki przed wkręceniem. W każdym razie chciałem zapytać czy jest sens kupować zestaw naprawczy do regeneracji gwintów np. helicoil (jaki to będzie gwint do tej prowadniczki?)/ koszt najtańszych zamienników na Allegro ponad 100zl, czy może lepiej oddać do tokarza żeby zrobił nowy gwint pod prowadnice zacisku (ile orientacyjnie kosztuje taka usługa?) a może ktoś z ma na sprzedaż całe jarzmo prawy przód do e32 730i V8? Proszę o pomoc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk