Temat jest trochę bardziej złożony i obydwaj macie rację, ale też i nie do końca.
W fabryce to auta nie są spawane, są zgrzewane. Przy shrzewaniu, nie następuje pełne roztopienie materiału. Jest niższa temperatura. To zasadniczo wpływa na korozję. Dalej. Przy spawaniu blacha jest przegrzewana i temu lubi na spawie korodować. Jeśli ktoś dobrze oszlifuje spaw na gładko, tak że da się to pokryć dobrą chemią i zrobić to co najważniejsze szybko, będzie dobrze. Goła blacha nie lubi tlenu. Najlepiej pocynować i z głowy.