Witam!
Pod koniec zeszłego roku wymieniłem u siebie tylne amortyzatory na nowe Bilsteiny razem z górnymi mocowaniami Meyle HD. Zaraz po kupnie samochodu parę lat temu wymieniałem już górne mocowania amortyzatorów, tylko że wtedy po kosztach na jakieś Harty. W zeszłym roku na przeglądzie wyszedł tylny amortyzator do wymiany, więc kupiłem komplet amortyzatory i górne mocowania. Podczas wymiany okazało się, że górne mocowanie jest zniszczone, a amortyzator jeszcze jako-tako się trzyma. Wymieniłem jednak wszystko to co kupiłem. Jakiś miesiąc temu stuki znowu pojawiły się właśnie w okolicach górnych mocowań amortyzatorów. I teraz pytania:

Czy jest możliwe, żeby w tak krótkim czasie zużyły się te poduszki amortyzatorów?
Co może wpływać na ich przyspieszone zużycie?
Jakieś pomysły?

Pozdrawiam ;)