WItam
Ostatnim czasem zaobserwowałem palmki płynu chłodniczego w garażu, auto odstawiłem do znajomego mechanika. Po wstępnej diagnoza został wymieniony wąż od zbiorniczka wyrównawczego bo sie pocił, ale nic to nie pomogło bo dalej ciekło. Pozniej został wymieniony zbiorniczek wyrównawczy, dalej nic nie pomogło. Postanowiłem sam zdiagnozować wyciek pościągałem wszystkie osłony z góry, zdemontowałem filtr powietrza, dolne osłony, powycierałem wszsytkie węze . Przyszedłem następnego dnia z rana i po wstępnych oględzinach prawdopodobnie jest wyciek z weża który był wymieniony na samym początku pod termostatem. Jesli wąż jest nowy wiec czy jest możliwe ze uszkodził się wtyk na obudowie termostatu? Czeka mnie wymiana pompy? ....czy jest to skomplikowane? poradzę sobie sam?i czy kupować zamiennik?? tylko jakiej firmy?