Od kilku tygodni mam problem który co jakiś czas się pojawia - kontrolka gazu gaśnie kompletnie a auto zaczyna chodzić na PB. Sprawdzałem jedyny chyba bezpiecznik 25A i ma przejście, jest też prąd na bezpieczniku. Co jeszcze mogę sprawdzić? To prawdopodobnie pierdoła więc nie chce mi się z tym iść do gazownika - jakieś sugestie? Obstawiam jakiś zły styk albo przetarty kabel ale nie wiem w ogóle jak się do tego zabrać bo o instalacjach i ich okablowaniu nie wiem kompletnie nic.