Xdrive Fakty i Mity Opony

[bodek1]

[QUOTE=HTN;589800]T

W realnej jeździe tak samo nowe opony mają różne średnice. Zakładając jednak, że nawet i są idealnie takie same, to siądzie taki ktoś jak ja (105kg żywej wagi) za kierownicę i już po lewej stronie jest inna średnica. Na zakręcie to już w ogóle powinno się wszystko zmielić, a przypadku poślizgu to już całkiem shake powinien wyjść. Stąd ja bym nie przesadzał z wcześniej wymienioną "wysokością bieżnika".


Kłaniają się podstawy geometrii - po ugięciu pod obciążeniem obwód nie ulega zmianie w żaden istotny sposób . Nie ma takiej siły , która spowodowałby bez uszkodzeń rozciągnięcie minimim 2 warstw siatki stalowej które są w oponie oraz kilku warstw osnowy tekstylnej do takiego stopnia żeby zmienil się obwód. Opony powinny być najlepiej takie same na obu osiach czyli 4, ale jak różnią się ( przód z tyłem rzeżbą bieżnika czyli 2+2) to dramatu nie ma. Ważne żeby na osi były z tym samym bieżnikiem i rozmiarowo odpowiadały zaleceniom producenta. Zmieniając opony na o innych parametrach p+t muszą mieć zmieniony rozmiar o taką samą wartość obwodową. I tyle . A czy będą zwykłe czy runflaty znaczenie ma tylko w kwestii komfortu jazdy i przede wszystkim można na kapciu swobodnie do gumiarza dojechać.

[ADASIO]

W temacie wymiany oleju w napędzie xdrive

otóż dziś wymieniłem i sprawa ma się tak:

- moje auto ma korek spustowy więc jest łatwiej spuścić olej niż go wyssać, spuszczenie to nie problem gorzej z wlaniem bo chwila i cieknie bo jest pełne - trzeba uważać!
olej czarny jak smoła wg mnie zdecydowanie do wymiany,
- oleju weszło mi coś około 400 ml
- zalałem czymś takim - zamiennik ale dobrej jakości ( @aldik tak wiem przez to padnie mi napęd itd) NIE NIE PADNIE :)
- olej

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/...xDasPmQfSIykbP

- wymiana przy 187,500 na liczniku
- po zmianie jest ok mam wrażenie
- koszt z robota 120 zł ale wymieniałem też świece itd więc może całościowo liczyli i tyle wyszło

[Aldik]

Tego oleju to nawet nie skomentuje - przy okazji mogłes juz wymienić w przednim i tylnym "moście"

[ADASIO]

Tego oleju to nawet nie skomentuje - przy okazji mogłes juz wymienić w przednim i tylnym "moście"

taaa na bank

[Aldik]

taaa na bank

Ale tam też tego wchodzą jakies małe ilosci, ja od razu po zakupie to zrobiłem, eh Adasiu Adasiu ! E 65 olałem olej w tylnym moście i potem musiałem go naprawiać.

[rexman]

a co tu autor miał na mysli???

Przepraszam! Zmylił mnie źle edytowany post HTN'a przez Ciebie. Myślałem, że to cały Twój.
Ale i tak moja wina, bo czytałem tylko ostatnią stronę.
Ps. Mam tu prośbę do moderatorów, by wykasować niepotrzebne wątki. Nie wnoszą nic nowego i póki co, ich usunięcie nie spowoduje niespójności tematu. Dziękuje z góry! Obiecuję poprawę!

[HTN]

Kłaniają się podstawy geometrii - po ugięciu pod obciążeniem obwód nie ulega zmianie w żaden istotny sposób . Nie ma takiej siły , która spowodowałby bez uszkodzeń rozciągnięcie minimim 2 warstw siatki stalowej które są w oponie oraz kilku warstw osnowy tekstylnej do takiego stopnia żeby zmienil się obwód.

Po pierwsze zgodnie z Twoimi zasadami geometrii, pasywny układ kontroli ciśnienia nie miałby prawa działać, bo przecież niezależnie od tego jak bardzo opona siądzie, zawsze obwód jest ten sam.
Po drugie - podeślij proszę fotkę jak stoi Twoje auto na asfalcie i czy tworzy idealne koło. Następnie zmierz odległość od osi do asfaltu i od osi do górnej części opony. Wtedy zrozumiesz o co mi chodziło i że liczy się obwód liczony od osi koła do asfaltu, a nie ogólny obwód koła.

[bodek1]

HTN nie wiem co autor miał na mysli , ale wiem co napisał i to teraz przytaczam - "W realnej jeździe tak samo nowe opony mają różne średnice. Zakładając jednak, że nawet i są idealnie takie same, to siądzie taki ktoś jak ja (105kg żywej wagi) za kierownicę i już po lewej stronie jest inna średnica. Na zakręcie to już w ogóle powinno się wszystko zmielić, a przypadku poślizgu to już całkiem shake powinien wyjść. Stąd ja bym nie przesadzał z wcześniej wymienioną "wysokością bieżnika". "
Poza tym w kwestii geometrii - to NIE MOJE zasady , ale nauki . Pisałem o braku zmiany obwodu koła pod obciążeniem co przy braku zmiany ciśnienia jest faktem. Obwód ulegnie zmianie wraz ze zmianą ciśnienia w oponie. I na tej zasadzie działa układ monitorujący ciśnienie tzw. pośredni czyli wykorzystujący czujniki ABS . Pompujesz opony do właściwych wartości i zatwierdzasz w ustawieniach. I nie ma znaczenia czy masz w aucie 1 osobę czy 5 i full bagaż. Dopóki zatwierdzone ciśnienie mieści się w granicach tolerancji czujników ABS system "śpi" . Tolerancja i zwłoka musi być chociażby z uwagi na jazdę w łukach . Jak ciśnienie istotnie spadnie ( wg mojego doświadczenia w X6 system działa przy różnicy około 0,8 bara - w F02 nie miałem okazji sprawdzić _) wtedy oczywiście obwód koła ulega zmniejszeniu koło szybciej się kręci i czujnik to wychwytuje informując o spadku ciśnienia . I tyle w temacie. A to oczym piszesz czyli ten "obwód" od osi koła do asfaltu nazywa się PROMIENIEM DYNAMICZNYM

[HTN]

Dopóki zatwierdzone ciśnienie mieści się w granicach tolerancji czujników ABS system "śpi"

Yhm, czyli jak siądzie 5 osób, to opona nie siądzie ani milimetra? Hmm, to ciekawa teoria, a u mnie w Pastuchu jak dzieciaki siądą po jednej stronie auta, a ja z ojcem po drugiej, to czujniki muszę zresetować, bo po kilometrze wyskakuje mi, że mam utratę ciśnienia. No, ale może to tylko zbieg okoliczności :). Ciekawe też, że jak załadowałem kiedyś 3,5-tonową przyczepę 5 tonami stali, to mi 4 opony o połowę siadły.

Jak wytłumaczysz też, że na słupkach aut podawane są różne ciśnienia w zależności od tego ilu pasażerów i ile bagażu będzie na pokładzie?

A to oczym piszesz czyli ten "obwód" od osi koła do asfaltu nazywa się PROMIENIEM DYNAMICZNYM

No widzisz, piszesz tutaj takie mądre rzeczy wyszukane na szybko w google, a wcześniej piszesz o jakiś niezmiennych obwodach, które szlag wie co tutaj mają do rzeczy i mądrujesz się jaki to Ty dobry z geometrii jesteś. To teraz wejdź w opis, który znalazłeś i doczytaj jak zmienia się ten Twój "promień dynamiczny" i że nie jest on tylko zależny od ciśnienia, jak to powyżej stwierdziłeś.

Dopóki zatwierdzone ciśnienie mieści się w granicach tolerancji czujników ABS system "śpi" . Tolerancja i zwłoka musi być chociażby z uwagi na jazdę w łukach .

Znowu się czepię - w tym przypadku tolerancja czujników ABS nie ma znaczenia, bo jest bardzo szybka i dokładna (0,1km/h, czasowo jest zależny od gęstości upakowania elementów referencyjnych na piaście lub łożysku). Bardziej bym tutaj powiedział, że zwłoka pojawienia się informacji jest zaprogramowana, bo sam fakt odnotowany jest natychmiastowo.

Jak ciśnienie istotnie spadnie ( wg mojego doświadczenia w X6 system działa przy różnicy około 0,8 bara - w F02 nie miałem okazji sprawdzić _) wtedy oczywiście obwód koła ulega zmniejszeniu koło szybciej się kręci i czujnik to wychwytuje informując o spadku ciśnienia

... i tutaj bym też tak nie generalizował, bo na Run Flat'cie też czujnik da znać, jak spadnie ciśnienie. Bardziej chodzi o wspomniany przez Ciebie "promień dynamiczny", a bardziej jego zmiana.

[bodek1]

Sorry , ale ja wymiękam , a Ty jak widać ZAWSZE MUSISZ MIEĆ RACJĘ - wow!!! Wypisujesz bzdury na resorach , ale chcesz pozować na "mędrca" - słabe to . Ale o.k. ja jestem głupi , na niczym się nie znam , potrafię tylko cytować coś z Google ( jakbym do szkoły nie chodził - śmieszne ) no więc chyba nie powinienem z Tobą polemizować ? Wobec tego pozwól , że ja pozostanę przy tym co już napisałem i nie mam zamiaru dalej "bić piany " , a Ty pozostań w swoim świecie z "obwodem liczonym od osi koła do asfaltu" !!! Pomimo wszystkiego pozdrawiam i życzę miłego wieczoru .