Cytat Zamieszczone przez Kedar Zobacz posta
Nie, wyjmowałem tylko mechatronikę.

Jestem już jakiś czas po drugim serwisie skrzyni (serwis to dużo powiedziane). Wyjąłem jeszcze raz mechatronikę i wymieniłem selenoidy na nowe. Po wyjęciu starych na ich sitkach znalazłem spore ilości aluminiowych opiłków i to mniejszych i większych a w samej misce mnóstwo takich miniaturowych złotych opiłków czyli jasny sygnał‚ że skrzynia umiera i czas szukać następnej. Poskładałem wszystko do kupy na nowym adapterze mechatroniki, zalałem nowym olejem i tak jak za pierwszym razem wszystko działało idealnie, R i D wchodziły miękko i szybko, jazda testowa pokazała że skrzynia przynajmniej na razie pracuje bardzo dobrze. Jednak już na drugi dzień problem z wrzuceniem D lub R wrócił więc pojechałem sprawdzić poziom oleju, dolałem może z 50ml czyli prawie nic i tak jeżdżę do dziś. Od momentu poskładania skrzyni zrobiłem nieco ponad 2tyś km, skrzynia pracuje dobrze ale potrafi "kopnąć" przy kick down, nie wiem czy miała tak wcześniej, na sporcie tego objawu nie ma.

Skrzynia nie chce wrzucać D i R ale tylko po odpaleniu auta i nie ma znaczenia czy auto zimne po nocy czy rozgrzane po trasie, jak już wrzuci bieg to potem mogę przełączać bezproblemowo na P, na R czy na D i działa dopóki nie zgaszę auta. Jak go odpalę od razu to biegi wchodzą, jak chwilę postoi problem wraca. Przypadkowo odkryłem jak z tym żyć, okazało się że wystarczy podnieść obroty, wtedy biegi wchodzą od razu, wystarczy lekkie pacnięcie gazu.

Obstawiam na problem z ciśnieniem oleju i może bym jeszcze z tym powalczył, ale ilość opiłków w skrzyni skłania mnie do szukania następnej.
Dziękuję wszystkim za chęć pomocy przy rozwiązywaniu tego problemu, za wskazówki i porady.
No u mnie radość po dwóch zlaniach i dolaniach świeżego oleju po 2L tez już prysła.
Auto zaczęło falować na obrotach a po kilku dniach coś zazgrzytało w skrzyni.
Czekam na wycenę naprawy.