Objawem niepokojącym jest to, że wyczuwam na kierownicy wszystkie nierówności ( czuć takie stuknięcia). Zauważyłem dodatkowo, że ubywa mi płynu ze zbiorniczka do wspomagania/ nivo (w ciągu roku dolałem dwa razy, łącznie około 1L) i za każdym razem kiedy dolewałem płyn te objawy ustępowały (kiera była dużo bardziej kulturalna). Niestety efekt utrzymywał się tylko przez kilka dni. Dolewałem za każdym razem CHF 11S wg. zaleceń producenta.
Dodam jeszcze, że płyn w zbiorniczku po kilku dniach nie ma koloru zielonego tylko brudny brąz (podejrzewam, że stary z nowym płynem się mieszają i stąd taki efekt) - nie wiem czy to ma znaczenie ale pisze co zauważyłem.
Czy ktoś z was ma jakieś doświadczenia w tym temacie?