Temat może i był przerabiany, ale przeszukałem sporo wątków o hałasach i nie znalazłem (zbyt bogata literatura na forum).
Ostatnio, jak zrobiło się zimniej, przez krótką chwilę po odpaleniu (1-2 s). słuchać terkotanie z silnika. Nie jest bardzo głośne, ale słyszalne w kabinie. Nie sprawdzałem jeszcze z głową pod maską bo dzieje się tak przez krótką chwilę, tylko jak postoi przez noc i jest na minusie na dworze. Jak robi się trochę cieplej, dźwięku nie ma. Olej Amsoil 5W40, już niedługo przed wymianą (ostatnia zielona lampka), przebieg na 95% prawdziwy 240 000 km. Co to może być? (pompa oleju sprawdzana i śruby "wklejone"). M60B40, 1994 r., podtlenek LPG od 70 000 km (STAG 300 + HANA).
Z góry dzięki za pomoc.