Mam problem.

Auto jest właśnie na warsztacie (od 2 tygodni), za moment zacznie się walka z najniższymi priorytetami usterek ;)

Chodzi o to, że mam servotronic (przynajmniej wg VIN). Wspomaganie chodzi ok (nie jak w "sąsiednim" wątku) - czyli kierownica jest wspomagana w całym zakresie, równo itp. Wydaje mi się natomiast, że wspomaganie nie maleje razem z prędkością. Cały czas daje jednakowy opór.

Poszukiwania zaczniemy od sprawdzenia czujnika prędkości podłączonego przekładnia - licznik. Rozumiem, że jak ten padł, to wspomaganie naturalnie przejdzie w jakiś tryb awaryjny i nie będzie progresywne.

Czy macie jakies inne sugestie? Moze ktos przerabiał temat podobny (szukałem ale nic nie znalazłem)?

Nie wiem czy tez ogólnie nie za słabo wspomaga, ale niestety moje doświadczenia z e38 to tylko kilka egzemplarzy z poszukiwań i krótkie trasy podczas oględzin - nie pozwoliły na wyrobienie sobie opinii.