Generalnie masz e32 to wiesz o co chodzi. Tutaj tylko inny silnik, ale prosty w naprawach I bardzo wdzięczny. Spalanie jak piszesz nie ma żadnego znaczenia w autach, które używa się sporadycznie.

Tego auta nie znam, ale malowanie chromów pod kolor nadwozia co najmniej dziwne. Poproś gościa o historię napraw, a jak Ci napisze, że wszystko jest super I nie musiał nic robić to zostaw temat.

Dobre e32 to chyba tylko Niemcy/Szwajcaria bezpośrednio, u nas jakoś kultury motoryzacyjnej brak, a jak ktoś ma ciekawe auto to nigdy nie sprzeda.