Spokojnie dam radę, a twój post wniósł tyle do tematu merytoryki co rzygi pijanego do smaku zupy tak że ....
Szkoda że jak o coś pytałem na PW nie byleś tak rozmowny i zamilkłeś na wieki wieków a tu tak kłapiesz dziobem,
ale takich jak Ty kozaczków, na forum przerobiłem już nie jednego, tak ze i Ty mój "fanie" zostaniesz ogrzany w blasku mojej sławy :)
Wymądrzaj się dalej i pisz pod każdym moim postem - zaczynając od tego - czas start !!!