Hehe, z tym pik pik z głośników to też miałem. Raz na czas mi się tak działo, czasem po przekręceniu kluczyka, czasem w trakcie jazdy. Po tych piknięciach radio wyciszało się na jakieś 5-7 sekund. I przez 1,5 roku nie udało mi się tego zdiagnozować. Pytałem na spotach, zlotach- nikt nic nie wiedział. Nie raz był spokój przez miesiąc, a potem nastawał "ten dzień", kiedy auto postanowiło mi dwukrotnie pikać. I potem znów tygodniami spokój. Niemniej jednak nie sądzę, aby to miało jakiś związek z odpalaniem auta. Ja przynajmniej takich problemów nie miałem




Odpowiedz z cytatem