Mea culpa. Ślepy chyba jestem. Czytałem to z 5 razy i gdzieś mi to umknęło :P Ja jak jeździłem po mieście to tez nie raz taką zasłonę dymną miałem że mi auto za mną znikało. A co do tego kapania... weź może wytrzyj dokładnie z zewnątrz te miejsca na wydechu wokół których pojawia się woda, wskocz pod furę i namacalnie szukaj ręką. Musi to skądś wyciekaćZamieszczone przez Damias




Odpowiedz z cytatem