Panowie ostatnio moja wysłużona Babcia zaczęła nierówno pracować na wolnych obrotach na benzynie, z racji iż sporadycznie musiałem dolewać z jakieś 150-200ml oleju w przeciągu pół roku do silnika ( średni przebieg tygodniowy to jakieś 200km) postanowiłem sprawdzić płyny oleju było troszkę poniżej maksymalnego poziomu zaś w zbiorniczku od chłodnica pojawiła się pianka taka jak z kawy i teraz moje pytanie gdyż na następny dzień gdy auto ostygło w zbiorniczku nie było nic poza płynem i czy będzie to oznaka uszczelki pod głowicą? jeśli tak to co poza sprawdzeniem szczelności, splanowaniem głowicy wymianie oleju oraz uszczelek pod ów głowicą kolektorami i deklem powinienem jeszcze zrobić czy sprawdzić?? Piszcie jakieś sugestie gdyż auto stoi bo nie mam pewności co to jest
MOD: Pisz po polsku!! Przecinki i kropki nie gryzą a ułatwiają odczyt tego, co chcesz przekazać.