Tak jak napisałem kolego 'najprawdopodobniej' tak więc pewności nie ma :)Zamieszczone przez Dzuda
Tak jak napisałem kolego 'najprawdopodobniej' tak więc pewności nie ma :)
Wystarczy czytać ze zrozumieniem niż zadawać pytania nie wiadomo skąd
No właśnie czytaj ze zrozumieniem! Mam na myśli fakt że wskazówka wychodzi poza środkową kreskę!!! A nie czy szybciej osiąga odp temperaturę (wiadomo że temperatura jest mocno powyżej zera więc silnik szybciej nabiera odp temperatury!)Wystarczy czytać ze zrozumieniem niż zadawać pytania nie wiadomo skąd
Masz na myśli fakt że wskazówka wychodzi poza środkową kreskę. Czyli powinieneś napisać " przegrzewa". Silnik się grzeje do odpowiedniej temperatury ,wskazówka jest wtedy w pionie. W układzie chłodzenia jest wtedy 90-98 stopni celsjusza i tak powinno być a jeśli przekroczy pion to wtedy mówimy ,że się przegrzewa.Zaznaczyłem kolorystycznie byś widział swój błąd który zmienia formę przekazu i robi Edit: xxxxx na forum. I po co tyle tych wykrzykników piszesz ? Pomaga ci to się wyżyć czy może myślisz ,że bardziej wezmę sobie do serca? Nie umiesz przekazać tego o czym może myślisz w treść więc jak tu z tobą rozmawiać? Mylisz pojęcia wyrazów i jeszcze bawisz się w krzykacza jak dzieci do 5 roku życia.
ja też mam problem u siebie :?
tylko mi ubywają masakryczne ilości płynu chłodniczego...
przez jakieś 2500km dolałem 5l 8/
wycieku z węży nie zauważam... z nagrzewnicy raczej tez nie bo po takiej ilości to bym w środku pływał
do oleju się nie wlewa, olej jest czyściutki...
(temperatura ok w pionie; w środku grzeje eleganko; czasem po dolaniu wyrzuca przez wężyk ze zbiorniczka, ale chyba przez to, że za dużo czasem mi się naleje)
pytanie czy może się zdarzyć, żeby takie ilości były spalane w komorze poprzez przerwaną uszczelkę??
Gdy jest uszkodzona uszczelka pomiędzy płaszczem wodnym, a komorą spalania to głównym objawem jest robienie nadmiernego ciśnienia w układzie chłodzenia, może także wyrzucać płyn przez korek (ponieważ ciśnienie z cylindra podczas sprężania i suwu pracy jest wielokrotnie wyższe niż ciśnienie w układzie chłodzenia ; płynu też może ubywać, ale rzadko się zdarza, aby to był jedyny objaw). Jeżeli nie ma płyny w oleju i oleju w płynie, nie ma w.w. objawów to raczej bym szukał poważnego wycieku.
Miałem taki przypadek w jedynym silniku vw, który remontowałem - płynu ubywało, więc w układzie zawsze było go mało - ciśnienie w wężach było podwyższone, ale silnik się nie przegrzewał i chodził w miarę prawidłowo - aż przestał odpalać - okazało się że uszkodzona był uszczelka pod głowicą (oprócz tego zatory i prowadnice) - ale płyn dostawał się do cylindra już długi czas, bo zrobiło na głodzi cylindra taki specyficzny ślad... Więc wszystko jest możliwe.
Silnik może wciągnąć każdą ilość płynu. Masz gaz. Równie dobrze może uciekać przez reduktor. Sprawdź uszczelkę pod głowicą testerem wykrywającym spaliny w płynie chłodzącym, zobacz czy masz "masło" pod korkiem oleju. Zapłacisz ze 20PLN-ów i będziesz wszystko wiedział. Jeżeli uszczelka będzie w porządku, to będziesz szukał wycieku z układu chłodzenia. Tak chyba będzie najłatwiej.
Pozdrawiam.
monster_pl
Bardo słuszna uwaga - zapomniałem o gazie ;)
jak zakręce korek(tak jak sie należy) to robi się sztywny wąż ten górny od chłodnicy
i wywala przelewem, jak odkręcam korek to wlewem
ten tester muszę obadać :]
Kurcze, nie wygląda to dobrze. Zrób ten test na CO2 w płynie chłodzącym i będziemy myśleć dalej. Lepiej tak nie jeździj bo możesz narobić sobie kłopotu.
monster_pl
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem