Witam,
W zimie rozsadziło mi akumulator...
Nie jezdziłem samochodem, wiec tym czasowo założyłem nowy akumulator z malucha.
Akumulator odpalał samochód bez problemu , ale tak ze 3-4 razy później padał, myslałem , że przy aku nie wytrzymuje tego bo samochód potrzebuje dużo prądu by odpalić...
4 dni temu uporałem sie z elektrycznymi szybami i cntralnym zamkiem (i z mechanika)...
Mój problem opisywałem w innym temacie...
Kupiłem nowy Akumulator , ale gdy odpale samochód i przejade sie poczym zgasze go akumulator klęka... Bylem u elektyka sprawdził ładowanie , poczym odłaczył klemy stwierdził , ze ładowanie jest okej...
a w dodatku w godzinach wieczornych włancza się alarm...
mysle , ze gdzies jest zwarcie , ale czy to moze być alarm ??? czego szukać???