745D - diesel w V8 od BMW - czy warto?

[Zbichu]

Z artykułu wklejonego przez HTN jasno wynika, że z testowanych aut po lexusie najcichsze jest E38 740d. Nie ujęto tu jednak wyższych prędkości np. 160 km/h gdzie Lexus jest dwa razy głośniejszy od BMW. Wielkopojemne diesle są najcichsze szczególnie w zakresie wysokich prędkości gdyż nie potrzebują wysokich obrotów do ich rozwinięcia.

[HTN]

Hałas to szczegół, na który zwróciłem uwagę. Jednym przeszkadza, drugim nie, a inni się przyzwyczajają. Nie róbmy już więc z tego tematu dla którego decyduje się na 745d, czy nie, bo gdyby hałas był aż taki istotny, to bym sam na diesla nie spojrzał.
Dla przykładu, ostatnio miałem przyjemność przejechać się X5 M50d. To to ryczy (tak głośno, a nie tak pięknie) jak M3 na wydechu Schitzera, ale podobno ten hałas jest specjalnie podniesiony, żeby było wiadomo, że to jest M.

745d jest ogólnie wart uwagi, bo jedzie to naprawdę dynamicznie. Trzeba tylko liczyć siły na zamiary i wiedzieć, że decydując się na dużego diesla i można trafić, że coś zepsuje na większą kwotę. Nie ma co jednak od razu zakładać czarnych scenariuszy, tylko mieć tego świadomość przy zakupie.

Najprościej jednak polecam przejechać się jednego dnia 745d i 745i, czy innym. Wtedy zauważy się różnicę i będzie wiadomo który komu bardziej pasuje.

[BarteG]

[QUOTE=HTN;514782]
Dla przykładu, ostatnio miałem przyjemność przejechać się X5 M50d. To to ryczy (tak głośno, a nie tak pięknie) jak M3 na wydechu Schitzera, ale podobno ten hałas jest specjalnie podniesiony, żeby było wiadomo, że to jest M.

Gówno prawda!!!
Mam też w domu X5 e70 lift 3.0d. Nie jest żaden eM, nie ma żadnych sportowych wydechów a hałas spod maski jakbym ursusem się rozpędzał!!! To jest kwestia kultury pracy tych silników, a nie sportowych wydechów. Hałas ewidentnie dochodzi przecież spod maski a nie z wydechów. Nadal będę upierał się więc, że e65 to najlepiej wyciszone diesel jakimi miałem przyjemność jeździć

[Bezi]

A w X5 M50D nie ma odglosow silnika poprzez specjalne glosniki przypadkiem?

Wypalcowane z LG G4

[ADASIO]

[QUOTE=BarteG;514791]

Dla przykładu, ostatnio miałem przyjemność przejechać się X5 M50d. To to ryczy (tak głośno, a nie tak pięknie) jak M3 na wydechu Schitzera, ale podobno ten hałas jest specjalnie podniesiony, żeby było wiadomo, że to jest M.

Fakt dźwięk jest super też jechałem na jeździe próbnej to jedyny diesel z gamy BMW jakiego chciałbym mieć

A w X5 M50D nie ma odglosow silnika poprzez specjalne glosniki przypadkiem?

Wypalcowane z LG G4

Nie wiem czy są głośniki ale ryczy jak cholera :)

[Beny-man]

[quote=adasio;514796][quote=barteg;514791]

fakt dźwięk jest super też jechałem na jeździe próbnej to jedyny diesel z gamy bmw jakiego chciałbym mieć


dla spotegowania jazdy dieslem "m" z glosnikow wydobywa sie dzwiek v8 :-) powyzej danej predkosci obrotowej chyba 2500obr/min

[rafal198504]

Posiadam 740d 2002r e65. Osobiście nie lubię silników diesla, poza ich momentem obrotowym. Jednak siedzac w środku nie drażni mnie jakoś jego dźwięk. Delakitanie moze slychac ale ladnie wyciszony. Dźwięk Turbo lubię jednak tutaj go nie słychać zbytnio. Drażni mnie natomiast hałas wiatru przy dużych prędkościach - możliwe że uszczelkę od szyberdachu przydałoby się wymienić. Z awaryjności silnika też nie miałem problemów zrobione ok 15k od kupna więc niewiele jednak auto ma 300k zrobione.

Wysłane z mojego Nexus 6 przy użyciu Tapatalka

[HTN]

Dla przykładu, ostatnio miałem przyjemność przejechać się X5 M50d. To to ryczy (tak głośno, a nie tak pięknie) jak M3 na wydechu Schitzera, ale podobno ten hałas jest specjalnie podniesiony, żeby było wiadomo, że to jest M.

Gówno prawda!!!
Mam też w domu X5 e70 lift 3.0d. Nie jest żaden eM, nie ma żadnych sportowych wydechów a hałas spod maski jakbym ursusem się rozpędzał!!! To jest kwestia kultury pracy tych silników, a nie sportowych wydechów. Hałas ewidentnie dochodzi przecież spod maski a nie z wydechów.

A kto powiedział, że ryczy z wydechów? Wali hałas z przodu - spod maski. Cały czas o tym mówię (poza M3, w którym napisałem o Schnitzer'ze).

Nadal będę upierał się więc, że e65 to najlepiej wyciszone diesel jakimi miałem przyjemność jeździć

Z tym się zgodzę - "najlepiej wycioszony diesel" wśród diesli to może być.

Jednak siedzac w środku nie drażni mnie jakoś jego dźwięk. Delakitanie moze slychac ale ladnie wyciszony.

Mnie aż tak bardzo też nie drażni, ale ja w relacji do benzyny jest znacznie bardziej słyszalny. Po drugie, słychać go głównie przy przyspieszaniu i na wolnych obrotach przy postoju. Nie chodzi mi o stałą jazdę autostradą, bo wtedy jest relatywnie cicho.

Nie zbaczajmy jednak z tematu, bo niedługo nagłówek będzie trzeba zmienić :).

[miro]

Posiadam 740d 2002r e65. Osobiście nie lubię silników diesla, poza ich momentem obrotowym. Jednak siedzac w środku nie drażni mnie jakoś jego dźwięk. Delakitanie moze slychac ale ladnie wyciszony. Dźwięk Turbo lubię jednak tutaj go nie słychać zbytnio. Drażni mnie natomiast hałas wiatru przy dużych prędkościach - możliwe że uszczelkę od szyberdachu przydałoby się wymienić. Z awaryjności silnika też nie miałem problemów zrobione ok 15k od kupna więc niewiele jednak auto ma 300k zrobione.

Wysłane z mojego Nexus 6 przy użyciu Tapatalka

To jest fakt. Uszczelki w szyberdachu do wymiany bo hałasują. Kolega w E91 miał panoramę która tez strasznie hałasowała powyżej 100km/h i sobie poradził w prosty sposób unikając jej wymiany. Wciągną w uszczelkę linkę plastikową aby uszczelka się poszerzyła i ładnie dolegała do dachu. Pomogło w 100%. Dwa lata miał auto i patent działał . W mojej poprzedniej E65 też szyber hałasował ale zamykałem zasłonę podsufitki i było cicho. :)
Sorry za OT

[KENi]

Witam, jestem nowy na forum, posiadam BMW e65 z 2006r 745d od ponad roku i przyznam szczerze, że autko jest cudowne. Ogólnie nie jestem miłośnikiem ropniaków, natomiast mam firmę i to właśnie paliwo mam bez podatku, więc grzechem byłoby w moim przypadku jeżdżenie na benzynie lub gazie. Ale do rzeczy, autko sprowadzone z Lihtenstein z przebiegiem poniżej 180 tyś. km w bardzo dobrym stanie wizualnym i technicznym, posiadam też e61 w dieslu (od ponad 2 lat) i polecono mi zrobić program nie tyle podnoszący moc, co bardziej pod względem czystych spalin (odpowiedniej mieszanki) żeby nie było problemów z dpf-em... w sumie moc też się trochę zmieniła bo jest 380km i prawie 900Nm, ale skoro tak wyszło to nie narzekam (podobno da się zrobić dużo więcej, ale martwiłbym się o skrzynię). Jedyne problemy jakie miałem po zakupie elektronika, która nie ma nic wspólnego z silnikiem, ale było parę upierdliwych dolegliwości, z którymi na szczęście udało się wspólnie z elektrykiem pozbyć. Silnik moim zdaniem jest wyjątkowo udaną konstrukcją, co do brzemienia to na wolnych obrotach jest dosyć głośny natomiast wystarczy ruszyć i nikt nie zgadnie, że pod maską jest diesel. Ogólnie polecam!