Koledzy o tematach układu chłodzenia i rozwiązywania z nim kłopotów jest bardzo dużo na forum, ja mianowicie mam krótkie drobne pytanko. Czy po ostrzejszej jeżdzie kiedy to silnik osiągnie temperaturę 108 stopni chodzi o M62TUB35 i zgaszeniu silnika po odkręceniu odpowietrznika może z niego polecieć spieniony płyn strzykający pod ciśnieniem tak jakby z powietrzem? Po chwili przestanie sadzić i leci już sam płyn. To samo z odkręcaniem korka chłodnicy, kiedy w niej jest ciśnienie syknie przez chwilkę i już przestanie. Wskazuje to na to, że w układzie jest minimalna ilość powietrza, czy od ciśnienia jest to możliwe? W sumie nic się nie dzieje tylko mnie ten drobiazg zastanowił dlaczego tak się dzieje, czy to norma?