Jeżeli auto nie ma worka na narty to rzeczywiście problem. Nie ma jednak rzeczy niemożliwych: tutaj opisana jest cała operacja otwierania bagażnika z kluczykiem w środku , łącznie z podważaniem drzwi, otwieraniem maski przy pomocy długiego druta- od strony kabiny, próbą otworzenia auta poprzez grzebanie w elektronice i w końcu wybijaniem otworu na worek na narty przy pomocy młotka i dłutka :D (okazało sie że auto jednak NIE MA worka) :D :DZamieszczone przez raski
Pozdro