Witam
pewnego pięknego dnia odstawiłem moją "ślicznotke " do garażu , następnego dnia chce wyjechać , zapalam -gaśnie .... ( wcześniej żadnych objawów) ,dodam troche gazu wsyztsko ok..... Sprawdziłem to co mogłem ( z pomocą forum) dalej to samo. Pojechałem do mojego mechanika do mysłowic (adres podam w odpowiednim dziale )
Podpięcie do kompa -wsyztsko ok . Wiec pierwsza sparwa - czyszczenie zaworu dodatkowego powietrza. Po wymontowaniu go "nie klikał" . Odpowiednie czyszczenie (WD40) :) , założenie "zaworka" i autko jak nowe . Zabieg trwał 30 minut plus nauka :) żebym sam sobie poradził z tym , plus czas , aż silnik ostygł bo musiał być w miare zimny .
Wiec tak - autko było podpięte do kompa 3 razy na zimnym silniku , na ciepłym , przemaglowanie go "komputerowo" ( zero błedów :) ) plus czyszczenie tego zaworka .
Autko jak nowe -przy okazji dostałem informacje , że takie czyszczenie powinno sie robic co ok 60tyś km . w zależności od miejsc po jakich sie jeździ .
Koszt 50 zł
pozdrawiam - miłej niedzieli