Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 345
Pokaż wyniki od 41 do 48 z 48

Wątek: [inny] Inne ... duże :D

  1. #41
    A wydawałoby się, że sz4l0ny taki poukładany i tolerancyjny... ;D

    Auta francuskie są dość podłe w serwisie. Zdarzyło mi się kilkakrotnie dłubać w R11 albo R21... Ceny części dość wysokie, do tego mnogość zmian i całkowity brak konsekwencji w dokumentacji. Podanie numerów w sklepie nie gwarantowało zakupu odpowiedniej części, bo do danego modelu w tym roczniku były przykładowo 4 typy, montowane równocześnie. Na podstawie powyższego faktycznie poziom frustracji mógł być wysoki.

    Jednego natomiast nie można "reniom" odebrać - komfort podróżowania nawet niewielką R11 był zaskakująco wysoki. R21 - jeszcze większa "łajba", a co za tym idzie - jeszcze przyjemniejsza jazda. Fotele wygodne. Pod kątem użytkowym bardzo przyjemne auta.

    Ciekawe, co Radosha skłoniło do takiego zakupu.... Bo pomimo wszystko nie doszukiwałbym się tu zdrowego rozsądku ;D ;D :x

  2. #42
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    367
    BMW
    BMW 730i '89
    Skąd
    Warszawa
    Zgadzam się z przedmówcami... Też zdarzyło mi się użytkować przez kilka lat francuskie auta - te z lwem na atrapie. Pod względem komfortu - pierwsza klasa. Jeśli chodzi o awaryjność - totalna porażka. Choć w moim przypadku obydwa auta (405 i konsekwentnie 406) były w moim użytkowaniu od nowości, to mimo tego nadzwyczaj często się psuły. To, o czym wspomniał sylwekk, czyli równoczesne montowanie kilku rodzajów części zamiennych, powodowało frustrację nawet w autoryzowanych warsztatach. Zdaje się, że wywołuje ją do dziś, bo z tego, co słyszę od różnych znajomych, niewiele się pod tym względem zmieniło. Mimo wszystko miło wspominam jazdę "francuzami". Może dlatego, że nigdy nie musiałem ich sam naprawiać... :)

  3. #43
    użytkownik
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    2,914
    BMW
    Mała Ladacznica E30 M10 Coupe
    Skąd
    WPI
    Cytat Zamieszczone przez sylwekk
    .

    Ciekawe, co Radosha skłoniło do takiego zakupu.... Bo pomimo wszystko nie doszukiwałbym się tu zdrowego rozsądku ;D ;D :x
    Już śpieszę Ci z wyjaśnieniem :)

    Owy franzuz przyjechał ponad 3 lata temu do naszego kraju na lawecie z kolegą z którym
    parałem się troszkę handlem autkami. :)

    Dostał je w tzw. pakiecie więc kosztowało prawie nic. Autko 95rok, lekko uszkodzony zderzak, atrapka i cieknąca chłodnica.. Dodam, że auto miało w Niemczech jednego właściciela i do 220 tys książkę serwisową i z takim przebiegiem ją nabył. Po odszykowaniu zaczęliśmy tym autem sie poruszać na co dzień, aż w końcu po kosztach trafiło docelowo w moje ręce. Przez rok czasu zdążyłem się z Szafką zaprzyjaźnić i poznać jej kaprysy. Znamy się juz dość dobrze :D

    Kiedy pojawiło się E38 szafkę sprzedałem sąsiadowi, który tak jak ja nie miał z tym autem większych kłopotów. Jakieś tam drobiazgi nie mające wpływu na jazdę codzienną.

    Po obejrzeniu któregoś z kolei auta w automacie za nie dużą kaskę zadzwoniłem do niego czy mi nie odsprzeda Safranki ( ma drugi i Renówką jeździł ostatnio sporadycznie). A on na to 4 tyś i jest Twoja :) No to co mi pozostało? :D Wziąłem!

    Także Szafka po dwóch latach powróciła do mnie i szczerze to wolę sprawdzony wóz o którym wiem wszystko niż jakieś byle co. Za te pieniądze nie kupi sie nic porównywalnego, a to na prawdę twardy samochód :)

    Pozdrawiam :)

    Cytat Zamieszczone przez sennapowieka
    ALfonsowata fura :] Ważne, że welur wygodny
    Szybki przyciemnię i ruszam w miasto.. W końcu jestem singlem tak jakby ostatnio ;D ;D a z tyłu sporo miejsca ;)
    [URL=http://www.youtube.com/watch?v=VDqIJUMsR3A].:WIERNOSC jest NUDNA:.[/URL] :D

  4. #44
    Doświadczony Użytkownik
    Dołączył
    Sep 2007
    Posty
    2,152
    BMW
    BMW 7系列
    Skąd
    ワルシャワ
    Jest automat, jest szyberdach i są elektryczne szyby. U mnie kluczowe kryteria spełnione

    PS. Radosz, tylko zlituj się nad sobą i rób swapa na cokolwiek, byle nie M62! ;D
    '00 BMW 740i, cosmosschwarz
    Ex: '96 BMW 740i, cosmosschwarz
    Ex: '91 Mercedes-Benz 560SEC, perlmuttgrau

  5. #45
    Doświadczony Użytkownik Awatar sz4l0ny
    Dołączył
    Sep 2007
    Posty
    2,755
    BMW
    e32
    Skąd
    Kraków
    Cytat Zamieszczone przez radoshb
    Za te pieniądze nie kupi sie nic porównywalnego, a to na prawdę twardy samochód
    Nie podejmuję nawet dyskusji, mimo że "historyjek" i to co najgorsze - z najbliższego otoczenia, oraz tych odciśniętych na własnej skórze znam sporo.

    Rozrządy które wg. książkowych zaleceń mają być zmieniane co 90 tys. a realnie pękają już nawet po 50 tys to taki jeden z pierwszych przykładów przychodzących na myśl.
    Rzecz tyczy się auta jeżdżonego przez osobę w poważnym wieku, auto kupione jako nowe w polskim salonie, wszystkie naprawy na czas itd itd.

    Dopuki rzecz omawia się w kanonie wolnej pogaduszki o tym "co tam komu" itd. wszystko jest fajnie, miło i słonecznie - tak jak w tym wątku tutaj.
    Gorzej kiedy taka francuska plaga uderzy w czyjś portfel albo rodzinny budżet.

    O tym że te auta NIE są twarde wiem dość dobrze. Powiem wiecej - jest dokładnie na odwrót - są miękkie, co więcej grzebanie w nich, mnie osobiście najbliżej kojarzy się z rzeźbą w g....

    Tak jak pisałem wyżej, nie będę przytaczał co i jak bo nie ma to sensu. Ale nawet na tym forum są osoby, które na własne oczy widziały książkę serwisową przeklętego francuskiego auta w rękach pierwszego właściciela, z wpisem o zmianie głowicy, regeneracji zaworów, wymianie rozrządu przy 130 tysiącach, po czym po następnych 20 tysiącach kolejny raz zrzucana głowica, nowa uszczelka itd.

    Nie chcę tu rozlewać czary goryczy, która wezbrana jest już od dawna.

    Jeden z forumowych kolegów, który siedzi też w temacie e32, podczas jednej z rozmów przez tel. na rzucone hasło "zepsuty immobilajzer w rencie '96" bez zastanowienia odpwowiedział "Stary znam temat, mieliśmy kiedyś takiego Scenica".
    Szereg znajomych związanych z BMW też jest zdania, że kompromitację francuską tego pokroju lepiej spalić niż brać się za naprawy.

    Sam chętnie pośmiałbym się z historyjek typu niegdysiejszy sąsiad, który za studenta kupił sobie "bacarre" - jakkoliwiek się to pisze i cokolwiek by to nie było, mimo że był zaprzeczeniem talentu technicznego i podobnie jak zostało to tutaj napisane - kupił to auto bo oczarowało go przestronnym i miłym welurowym wnętrzem, po kilku tygodniach posiadania tego cuda, pod którym wiecej przeleżał niż jeździł, także zrozumiał że "fajności" samochodu nie definiuje wygodny fotel z miękkiego weluru.

    O "twardości" francuskiego badziewia przekonał się też inny znajomy, który zakupił "pużeta" chcąc go zaadaptować na auto do rozwożenia pizzzy. Historii o tym jak zgubił chłodnice wraz z kawałkiem pasa przedniego, ile się naszukał wlewu oleju zaraz po kupnie i o tym jak auto w końcu się złamało, jest tyle że starczyło by na nie jedną noc przy flaszce.

    Wszystko jednak traci na śmieszności, kiedy pośród często powtarzanych historii typu "Sąsiad kupił nowego francuza, 15 lat temu i do dziś przeklina dzień w którym wybrał się po niego do salonu" można też umieścić własną osobę, lub kogoś ze swojej rodziny.

    Jeszcze raz pozdrowienia i szerokości!
    Czarne e32 w benzynie!


  6. #46
    Vip Vip Awatar Cichy
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    887
    BMW
    e38
    Skąd
    Poznan
    Kiedys chciałem taka kupic, ogolnie bardzo pozytywnie pod wzgledem komfortu, auto płynie. Ogolnie dobre auto dla pana po 50-ce
    Impossible is nothing

    Żyć szybko, umierać młodo

  7. #47
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    156
    BMW
    mk2
    Skąd
    Kraina deszczowców
    Moja kobieta ma tez safraneczke tylko ta 3,0 powiem nieźle to zapina. od nowości ja maja. auto ma pare mankamentow jak klamki zewnetrzne wewnętrzne no i ta nieszczesna elektronika

  8. #48
    użytkownik
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    2,914
    BMW
    Mała Ladacznica E30 M10 Coupe
    Skąd
    WPI
    Powiem tak... Jest na to sposób :D Nie należy się przejmować jakimiś pierdołami typu wyposażenie! :] Aby silnik sprawny, buda zdrowa i hamulce sprawne no i oczywiście zawieszenie które jest na prawdę odporne nawet na polskie drogi! Resztą nie należy się stresować bo ten samochód ma humory jak kobietka i z czasem wszystko przechodzi jej samo ;)
    [URL=http://www.youtube.com/watch?v=VDqIJUMsR3A].:WIERNOSC jest NUDNA:.[/URL] :D

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •