Witam,
przed dwoma tygodniami otwierając tylni bagażnik włączyły mi się światła postojowe i świecą do dziś.
Wg. wyjaśnień poprzedniego właściciela samochodu podobno sterownik świateł był tak zaprogramowany, że zaraz po włączeniu zapłonu włączały się właściwe światła mijania(trochę pewnie to meczy akku podczas rozruchu).
Po przekręceniu na pozycje 0 i wyłączeniu samochodu cały czas- dzień i noc świecą mi postojówki. Kilka dni temu byłem na Śląsku u mechanika który zna się dosyć na e65 i jemu dostarczyłem moduł świateł e65- używany wg. niego modułu używanego nie można właściwie dopasować do innego samochodu i początkowo efekt po wymianie modułu i zaprogramowaniu(?) był taki że na desce rozdzielczej wybór świateł pozycji 0,1,2 i auto- nie reagowało, teraz podobnie jak na wcześniejszym module świecą postojówki.....
Jeszcze odbierając od mechaniora migały, fiksowały.
Podczas 1-wszej awarii jeszcze przygasały mi liczniki.
Aktualnie za postojówki mam wrzucone:
http://www.allegro.pl/item881893458_..._ringi_fv.html
nie sądzę, aby one sprawiały kłopoty bo jeździłem na nich szczęśliwie około miesiąca.
Dzisiaj rozmawiałem z kolegą, wg którego podobnie jak w e39 należy wymienić przekaźnik który się skleił i pozostawia światła na pozycji 1-postoju. Tylko nie wiadomo który to jest, jeśli wogóle jest.
Mechanik powiedział że mam kupić oryginalny nowy moduł i wtedy prawdopodobnie będzie to chodziło. Ale interes nie jest tani bo 1500zł i 400 programowanie,a jeśli się nie uda to w kółko będę tak ładował.
Co wg Was może być winne, od czego zacząć?
Z góry dzięki za pomoc.