Zgadzam się z opinią, bo zalanie syntetyka do silnika z lat 80 (nie zależnie jakiej marki auto) po przebiegu 345 tyś. jak w mojej 7, może nieźle narozrabiać.Zamieszczone przez fm
Jak rzyga olejem to co byśmy nie zalali to samo się nie uszczelni. Jednak jeżeli wcześniej był zalany minerał i jest spory przebieg, to ja mocno bym się zastanowił nad zalaniem syntetyka.Zamieszczone przez fm
Jeżeli natomiast ktoś stosował syntetyk a chce zmienić na półsyntetyk to mógłbym polecić:
http://valvoline.pl/MaxLifer_index.html





Odpowiedz z cytatem