Do @Michal_5000

Lepszość oleju silnikowego to jest bardzo złożony temat. Niestety, ale duża część ludzi rozpoznaje olej lepszy gorszy tylko po referencji XwY (gdzie X,Y - liczby naturalne). Niestety jest to bardzo dużym błędem, bo chociaż najczęściej tego parametru się używa tak naprawdę o oleju mówi niewiele...

Na słowo "olej" składa się bardzo wiele różnych czynników. Można tu wymienić:

- gęstość i jej stabilność temperaturową (referencja wbrew pozorom wcale tego jednoznacznie nie określa)
- odporność na zrywanie filmu olejowego
- trwałość, starzenie się oleju
- jakość i typ zastosowanych dodatków (decydujące o właściwościach smarnych oleju)
- właściwości płuczące i czyszczące oleju - też mają niemałe znaczenie

Generalnie jest tak, że najczęściej jak jeden olej coś ma, to ma inny słabszy punkt np Castrol 10w60 - chyba żaden olej na rynku nie ma takiej lepkości w 100 st., ale za to dość szybko się zużywa i traci właściwości

Można przyjąc, że do każdego w miarę nowowczesnego silnika (czyli w e38 na pewno wszystkie) należy używać olejów syntetycznych. Tam molekuły są rozbijane i zestawiane w nowe łańcuchy w celu uzyskania najlepszej jakości środków smarujących. I nie jest prawdziwą obiegowa opinia, że lepiej półsyyntetyk lub (o zgrozo) mineralny - bo uszczelnia silnik...

Co do zniszczenia silnika... Trudno tak jednoznacznie stwierdzić czy od oleju silnik się rozwalił, ale jak widzisz te wszystkie czynniki na pewno mają wpływ na zużycie silnika i na jego poprawną pracę. Lejac niewłaściwy olej - przyspieszasz jego zużycie, co może mieć w skutkach takie konsekwencje właśnie. Poszukaj na forum, @krzywy191 opisywał kiedyś przypadek chyba Agili zalanej niewłaściwym olejem...