Na obwodnicy Ostrowa (jeżeli jest więcej niż jedna to na tej przez miasto) w jakim kierunku nie wiem bo jechałem według navi, jest jakiś kilometr gdzie jest więcej znaków niż w całym Lesznie i okolicach. Szło dostać na łeb! I tak nie mam pojęcia co to za znaki bo gdybym miał na nie patrzeć nie miał bym czasu patrzeć na drogę...




Odpowiedz z cytatem