Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: dziwne cykanie po odpalniu silnika

  1. #1
    Vip Vip Awatar dealer25
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    1,610
    BMW
    e66 750Li
    Skąd
    Wałcz

    dziwne cykanie po odpalniu silnika

    Dzisiaj rano odpalam auto podnoszę maskę i słyszę cykanie, pukanie w miejscu zaznaczonym na zdjęciu. Co to może być??



  2. #2
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    256
    BMW
    E38 M51 , E39FL S62
    Skąd
    Warszawa
    zawór pochłaniacza par paliwa

  3. #3
    Vip Vip Awatar dealer25
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    1,610
    BMW
    e66 750Li
    Skąd
    Wałcz
    Cytat Zamieszczone przez p3xeon
    zawór pochłaniacza par paliwa
    to jest normalny objaw?? nigdy tak nie miałem

  4. #4
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    55
    Moja propozycja choć prymitywna to bardzo pomocna, weź niewielką deseczkę,
    Przystawiaj ją ( stykaj) z wszystkimi częściami w okolicy z której dochodzą odgłosy
    a do boku deseczki przystaw ucho i nasłuc***.
    Napewno się zoriętujesz co dokładnie wydaje takie dźwięki ;p
    Łopatologicznie ale praktycznie ;)

  5. #5
    Vip Vip Awatar Cichy
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    887
    BMW
    e38
    Skąd
    Poznan
    dealer25 bedzie Tobie cykało dopóki nie sprawdzi sobie oparów paliwa :) po paru chwilach powinno cykanie zaprzestac
    Impossible is nothing

    Żyć szybko, umierać młodo

  6. #6
    Vip Vip Awatar dealer25
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    1,610
    BMW
    e66 750Li
    Skąd
    Wałcz
    masz racje CIchy pocyka trochę i przestaje. Jestem już przewrażliwiony po tym remoncie silnika

  7. #7
    Vip Vip Awatar Cichy
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    887
    BMW
    e38
    Skąd
    Poznan
    Cytat Zamieszczone przez dealer25
    masz racje Cichy pocyka trochę i przestaje. Jestem już przewrażliwiony po tym remoncie silnika
    A jaki robiles remont bo nie doczytalem? w dwóch słowach powiedz zeby nie było zbednego OT
    Impossible is nothing

    Żyć szybko, umierać młodo

  8. #8
    Vip Vip Awatar dealer25
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    1,610
    BMW
    e66 750Li
    Skąd
    Wałcz
    Cytat Zamieszczone przez Cichy
    A jaki robiles remont bo nie doczytalem? w dwóch słowach powiedz zeby nie było zbednego OT
    Strasznie kopciła brała olej około litra na 200 km, silnik drżał, nierówno chodził (trzęsło autem) Wymienione zostały uszczelniacze i pierścienie. Narazie przejechałem 250 km silnik pracuje równo nie drży buda, nie faluje na obrotach, nie kopci , jeżdżę narazie spokojnie max do 3 tys obr tak przez tysiąc km

  9. #9
    Vip Vip Awatar Cichy
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    887
    BMW
    e38
    Skąd
    Poznan
    A zdradzisz jeszcze ile Ciebie kosztowała naprawa? najwyzej wyslij mi na PW i czy w takim stanie kupiles? czy dołozyłes cos od siebie do pieca?? :) i nie mam wiecej pytań
    Impossible is nothing

    Żyć szybko, umierać młodo

  10. #10
    Vip Vip Awatar dealer25
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    1,610
    BMW
    e66 750Li
    Skąd
    Wałcz
    Kupiłem ja dosyć tanio za 15 tys. dałem się nabrać na ładne 19 calowe felgi Rial Daytona Race + wygląd. Była odpicowana do sprzedaży. Koleś pewnie zalał ja jakimś ceramizerem a po miesiącu wyszło szydło z worka. Po miesiącu musiałem wymienić:

    - 3 cewki nowe Bosha koszt 230 zł za jedną - 690 zł
    zapchał sie kat bo strasznie kopciła wiec mechanik odrazu usunął wkłady koszt z cewkami
    1000 zł
    - drgania na kierownicy nowe tarcze na przód + klocki koszt 700 zł
    - nowe zawieszenie przednie wszystkie wahacze , drążki kierownicze, stabilizatory koszt 2.5 tys z robocizną
    - zawieszenie tylne 2 wahacze 500 zł
    - wymiana odmy w ASO myślałem ze przez to kopciła i brała olej bylem w błędzie koszt 500 zł
    - naprawa kontroli trakcji koszt 1200 zł <Szok> to była moja najwieksza wtopa z kasą
    mechanik pewnie wymieniał sam sterownik Abs/ASC na allegro kosz 150 zł a mnie skasował 1200 zł maksara!!!!
    - i ostatni wydatek to 3.5 tys za remont silnika ( 2000 tys za uszczelniacze, pierścienie komplet uszczelek, planowanie głowic + płyny, robocizna 1.5 tys.

    Musiałem dołożyć do niej 10100 zł , mogłem ja odpicować i sprzedać ale nie jestem oszustem jak ten dziadek po 50 od którego kupiłem auto. Zdecydowałem ze ja naprawie i napewno jej tak szybko nie sprzedam za dużo kasy, pracy i serca w nią włożyłem.Pól roku mi zajęła jej naprawa. Wszystko to było związane z funduszami.Pozostaje mi jeszcze zrobić te bad pixle + założyć jakieś uniwersalne katy bo mam puste puszki.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •