Witam!! Koledzy... Wracając dziś rano z pracy zaobserwowałem (usłyszałem) coś niepokojącego... Po wyprzedzeniu nieznanego mi jegomościa, , prędkość ok 120 km/h, usłyszałem okropny hurgot (tłuczenie?) z przodu auta podczas hamowania... Czułem jakby pedał hamulca mi drgał (na pewno nie od ABS-u). Co to może oznaczać? Nadmienię, że tarcze i okładziny hamulcowe w zeszłym wymieniałem (komplet - przód, tył). Proszę o jakąś podpowiedź. Pozdrawiam! Bartek