Kolory kabli takie same faktycznie, ale u mniebezpiecznik 7.5A jest przy cewce zapłonowej.schowany pod nia i dlatego nie widziałem tego bezpiecznika.strzelił.wymieniłem i okazało sie żę centralka żyje.
Jednak zmieniłem bezpiecznik wczoraj a dzisiaj odpaliłem samochód i strzelił znowu.
Wydaje mi sie ze u mnie moze byc to spowodowane albo tym ze ten bezpiecznik wisi jak pranie na sznurku pod maska luzno.Zaraz sie zabieram za umiejscowienie go gdzieś ładnie.
Mam takie automatyczne włączanie świateł, że po odpaleniu wuta same sie zapalają, wtedy tez strzelił mi bezpiecznik jak miałem przełączony na automat.może miec to jakies znaczenie ?
Pozdrawiam