witam, posiadam 730i m30b30. dość leciwa babunia i przebieg ok. 320000. od 5 lat zagazowana ale nie sekwencja. otóż mam dość duży problem, auto stoi w krakowie,bo tu się uczę i nie mam za bardzo tu pola manewru jeśli chodzi o naprawę i kontakty. problem jest taki:
przyjechałem nią tu i było wszystko okej. tzn nie do końca, bo paliła na gazie a na benzynie przerywała, stawiałem na kable WN i miałem je na dniach zamawiać. jednak któregoś dnia wsiadam i chcę odpalić na benzynie(wczesniej odpalała ale przerywała) i nie chce zapalić. kręci silnikiem, ale nic nie załapuje, z wydechu czuć czystą benzynę.wykręciłem świece i nie było iskry na żadnej ale wtryskiwacze dawału więc była cała zalana. miałem sesję na uczelni i egzaminy więc nic nie mogłem zrobić. stała tak zalana około 3 doby. zamówiłem kable bremi wyczyściłem kopułkę i palec i złożyłem kable z impulsatorem. świece nowe ngk. iskra była taka że hoho- myślę - wszystko będzie git. wszystko podkładałem i na benzynie w ogóle nie odpala,nawet nie załapuje. na gazie zapaliła. wykręciłem znowu świece i ikra jest tylko na moich oczach podczas kręcenia silnikiem przy wykręconych świecach psikały 3ostatnie wtryskiwacze po dwóch sekundach tylko 2ostatnie a potem jeden ostatni i w końcu żadne wtryskiwacz nie działał. na gazie pali. myślę - tak: mam nową pompę, wtryskiwacze przed wymiana kabli WN dawały wszystkie, bena jest, PEWNIE EMULATOR OD GAZU, postanowiłem następnego dnia wrócić do Zielonej Góry do domu na samym gazie i tam jechać do gazowników z tym emulatorem. wsiadam rano, ale że zawsze sprawdzam olej przed dłuższą trasą tak zrobiłem i wtedy, wyciągam bagnet a tam olej rzadki jak woda i czuć benzynę. I teraz pytanie: stało się to jak auto stało, więc raczej nie możliwe żeby była pęknięta głowica, nie możliwe też żeby strzeliła uszczelka pod głowicą, bo przecież do Krakowa dojechałem i wszystko było okej z olejem i temp silnika. Teraz główne pytanie: czy możliwe jest,że jak stała tak zalana benzyna przez kilka dób to benzyna spłynęła z cylindrów do miski olejowej przez pierścienie??? nie wiem jaka jest kompresja bo jeszcze nie mierzyłem,bo jeśli jest bardzo słaba na którymś cylindrze to możliwe,że pierścieni już prawie nie ma, wie ktoś jaka powinna być kompresja na baniakach>???? proszę podajcie mi. zamierzam teraz zmierzyć kompresję, zaciągnąć ją na wymianę oleju i pojeździć troszkę na gazie i zobaczyć co się będzie działo z tym olejem. boję się tak jechać na rympał tyle kilometrów do ZG bo jak mi się silnik zatrze to będzie cześć. bardzo proszę o wypowiedzenia się na ten temat i doradzenie czegoś. wiem,że te silniki nie lubią ogólnie zwykłego gazu,ale w tej bemce akurat tylko taki mogłem zainstalować wtedy. pozdrawiam i czekam na odzew