A to ciekawa teoria.... Jakoś nie zauważyłem specjalnego problemu z odpowietrzaniem silników R6 (a w zasadzie tylko z takimi mam kontakt)....
A to ciekawa teoria.... Jakoś nie zauważyłem specjalnego problemu z odpowietrzaniem silników R6 (a w zasadzie tylko z takimi mam kontakt)....
no a ja zauwazyłem.. szczególnie jak niesprawny jest wężyk przelewowy np w m30b30 lub korek wlewu, albo pdzytkana chłodnica..
może te 2,8 mają już ro lepiej rozwiązane.. choć ostatnio e39 2,8 się tez stawiało... ale okazało się że chłop przegrzał wcześniej silnik.. nic nie powiedział i wyszło że mu głowica poszła.
auto się odpowietrzało.. było cacy.. po czym od nowa .. a cikawe to buło dlatego że nie było bombli w zbiorniczku przelewowym i trudno było zdiagnozować usterkę póki w oleju nie zaczęła się woda pojawiać.
ale to inna bajka.
ale e32 i e34 w różnych konfiguracjach sinikowych lubią złapać powietrze.
jak moja e32 miała uszkodzony korek od wlewu o faktycznie ciśnienie wywalało węża..
pewnego pięknego razu wyrwało cybant w chłodnicy :/
jak chcesz kolego sprawdzić czy to korek. polecam nie dokręcać go .. a zostawić lekko poluzowany i zobaczyć co bśdzie się działo.. u mnie w e32 pomogło.
od tej pory nigdy nie dowalam korka od chłodnicy fest i jest ok już od lat.
drugą sprawą może być wyciek z pompy wodnej... jeśli nigdzie indziej nie można zlokalizować wycieku.. ie ma go w oleju.. lb ileju w płynie chłodzącym .. to zostaje albo nagrzewnica.. wtedy parują szyby w auci i wyczuwa sie słodkawy posmak powietrza, o ile ma się płyn a nie wodę ..
pompa wody... jest na tyle gorąca.. ze woda/płyn zdążą odparowac i nie można tam ustalić przeważnie wycieku ordanoleptycznie.
takie moje doświadczenia ... pozdrawiam i życze szybkiego zdiagnozowania i bezbolesnej gotówkowo naprawy auta.
dwa słuszne wybory w życiu to R6 i V12
BLOG MOJE AUTO
MOJE AUTO komentarze- te pozytywne jak i negatywne mile widziane.
dzikigrzyb, widzisz, ja mówię o sytuacji, kiedy układ chłodzenia jest sprawny, a Ty mi opowiadasz o zatkanych chłodnicach, uszkodzonych wężach... Przecież takie rzeczy trzeba najpierw naprawić.
podchodze rano do samochodu chciałem sprawdzić olej patrze a tu pęknięty przewód chłodniczy a druga sprawa z chełma do zamościa jechałem wczoraj i po 60km dolny przewód miałem zimny czy to normalne>????
Też z jakiegoś powodu mam ten przewód zimny. Wymieniłem ostatnio dwa węże od chłodnicy, zbiorniczek, wężyk nadmiarowy a profilaktycznie korek i termostat.
ex:
E36 325 TDS AC Schnitzer (160KM, 305Nm)
E38 728iA Shadowline Individual
E53 X5 4,4i Sport Pack
Kolego masz zapowietrzony układ albo Ci termostat padł.Zamieszczone przez ahmar
X5 4,8 i , poszukiwana E38 750 V12
Pojedź do warsztatu, zapytaj czy mają takie urządzenie do oznaczania zawartości CO2 w układzie chłodzenia. Nie wiem jak to się nazywa. Jest taka szklana menzurka do której nalewa się niebieskiego płynu i zaciąga się ze zbiorniczka wyrównawczego. Jeżeli ten niebieski płyn zmienia kolor na żółty to ściągasz głowice. Moim zdaniem masz przedmuch z cylindra do układu chłodzenia i dlatego masz problem z ciśnieniem że aż węże pękają. A płyn to w silniku ginie dlatego nie widać wycieków. Gdy jeździsz po mieście to masz niskie obroty i uszczelka jeszcze trzyma a w trasie masz obroty wyższe i zaczyna przepuszczać. To taki początek uszkodzenia uszczelki. Lepiej to sprawdź a nie jeździj tak bo jeśli to uszczelka i strzeli do końca to sobie niezłego bałaganu w silniku narobisz. Być może mylę się i tego Ci życzę. Pozdrawiam i napisz gdy poznasz rozwiązanie problemu.
monster_pl
akurat tak sie składa że pracuje w warsztacie i sprawdzałem uszczelke i nic mi ten przyżądzik nie pokazuje dzisiaj go pożadnie odpowietrzyłem trzy razy sie termostat otworzył ii spuszczałem cisnienie a i wymieniłem wiskoze bo nie ważne czy silnik zimny czy gorący było duzo szumu jak by miał odleciec. i dlatego miałem pewnie dolny przewód chłodnicy zimny całyy czas chłodziło płyn a silnik nie dawał rady nagrzac go do odpowiedniej temp. teraz zobaczymy jeszcze rano sprawdze stan płynu w zbiorniczku :]
------------------
dzieki z góry za porady jak dalej sie cos bedzie działo napewno będę pisał