Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: [mechanika] Ustawienia wałków rozrządu

  1. #1
    Doświadczony Użytkownik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    2,061
    BMW
    750iL
    Skąd
    UK

    [mechanika] Ustawienia wałków rozrządu

    W końcu sprawdziłem ustawienia wałków rozrządu i okazuje się że wszystkie są przestawione "opóżnione" , bodajże w lewo są skręcone. Załączę zdjęcia. Krzywki na wałkach wyglądają bardzo ładnie, zębatki również. Czy może to być wyciągnięty łańcuch rozrządu?

    Niestety musiałem wczoraj zostawić auto bo po założeniu kap na nowe uszczelki zaczęło walić olejem, prawa kapa jest tak krzywa że trzeba na**bać locktite nawet w rowek :/

    Jakie jest wasze zdanie o zużyciu łańcucha? Auto ma przebieg 223 000 + 70tys. których ktoś zapomniał cofnąć w EWS (gratuluję).

    Nie wiadomo czy przebieg był jeszcze bardziej cofany ale kondycja auta na to nie wskazuje, jedynie złuszczona farba na pokrywach zaworów wg. mojego mechanika wskazuje na 350+ (to prawda?)

    Co gorsza, mechanik twierdzi że i tak nie wiadomo czy przyczyną telepawki nie są powypalane gniazda zaworowe ale szczerze mówiąc nie wiem dlaczego tak twierdzi.

    Dziwne jest to, że stan silnika pogorszył się tak gwałtownie, 18tys km temu to były delikatne chybnięcia raz na kilkanaście sekund.

    Podejrzewam że ktoś przed sprzedażą majstrował przy wałkach, bo fasolki na trybikach nie dają już możliwości regulacji (wałki są już poprzesuwane w maksymalnie skrajną pozycję względem zębatek które nimi obracają, a których trzymają się właśnie za pomocą śrub w jajowatych otworach nazywanych "fasolkami", tak dla jasności :D).


    Teraz jest problem co z tym robić.

    1. robić rozrząd (1500-2000zł albo lepiej)

    ryzyko że wsadzę 2000 w rozrząd a wyjdą jeszcze głowice czyli następne 2000-3000

    2. włożyć drugi silnik (Kolega ma silnik 3,5 z 96 za ok 1200zł i do tego w rozliczeniu wziąłby mój stary, czyli koszt swapa z robocizną 1000-1500zł)

    ryzyko że wyrzucę pieniądze za robociznę w błoto bo okaże się że silnik jednak jest trefny. Chodził równo ale on nie sprawdził dokładnie tego motoru, pochodzi z rozbiórki anglika 735 a budy już nie ma, nie ma tego silnika jak odpalić, sprawdzić kompresji i czy nie jest zalany jakimś syfem. Dodatkowo z tego co słyszałem z angola trzeba robić dziurę pod rozrusznik z drugiej strony 8/

    3. Kupić 4,4 + skrzynia (moja skrzynia jest dobra, więc zakładam że pokryje koszt nowej, silnik powinien być wart robocizny, zatem zostaje jakieś 3500 za silnik + płyny. Zakładam że wał napędowy, most i elektronika zamienię 50/50 ze swoimi ewentualnie za jakąś niewielką dopłatą)

    Zawsze chciałem mieć 4,4 dlatego taka opcja by mi odpowiadała. Niestety słyszałem że skrzynia do 4,4 ma inne przełożenia, choć nazywa się i oznaczana jest tak samo, czy to prawda?

    ryzyko takie że kupię jakąś minę. Musiałbym sprawdzić przed zakupem stan oleju w skrzyni, pojechać na test spalin i podłączyć kompa. Jest gdzieś taki motor z europy do sprzedania. No i żeby ktoś nie spieprzył swapa.

    4. Sprzedać auto, ale trochę szkoda. Bo poza silnikiem i tym że była bita wiele razy auto jest w ogólnie dobrej kondycji i elegancko wyposażone. Poza tym dałem za nią sporo i nikt mi nie da takich pieniędzy z motorem w tym stanie. Bo na pewno nie oszukałbym kogoś sprzedając auto że jest igiełka i tylko sondę trzeba zmienić...



    Co mi teraz radzicie zrobić? Zakładam że wał był dobrze zblokowany. Niepokoi mnie tylko że mechanik nie użył blokad, tylko stwierdzi że ustawia "po swojemu". Juz same ustawienia zębatek powinny dać do myślenia. Gość ma opinię "mechanika który na V8 zjadł zęby" i ma bardzo dobre referencje. Za tę robotę wziął 200zł.

  2. #2
    Jeśli mechanik zjadł zęby na V8 to powinien sprawdzić jak stan łańcucha a konkretnie ile jest wysunięty napinacz.

    Bardzo ważną sprawą jest sprawdzenia stanu płóz (ślizgów) czy nie sa połamane/wytarte.

    Jeśli są OK, to nie widze problemu. koła przekręcić na łańcuchu tak żeby była regulacja na fasolce i po sprawie. Ktoś grzebał przy rozrządzie? No trudno - trzeba to poprawić

    POwiem jeszcze raz - sprawdź dokładnie ślizgi!! Łańcuch trzeba zdjąć z wałków i dokładnie ocenić

    Ceny masz dobre :)
    Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci

  3. #3
    Doświadczony Użytkownik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    2,061
    BMW
    750iL
    Skąd
    UK
    A jeżeli łańcuch jest rozciągnięty? Wtedy wymiana napinaczy x3, łańcuch x3, ślizgi... etc. Żeby zobaczyć naciąg łańcucha trzeba ściągać przednią osłonę tą w kształcie Y, a to kolejne pieniądze. Czy warto? Jak można sprawdzić stan napinacza skoro jest to napinacz hydrauliczny i napina się dopiero po odpaleniu silnika? Te napinacze od małych łańcuszków mogłem wciskać sobie malym palcem :/

    Obrobię zdjęcia żeby były czytelne i zaraz wrzucę

  4. #4
    Tej wielkiej obudowy nie trzeba ściągać. Wystarczy zdjąć te male przy głowicach i koła z wałków a będzie widać co i jak ze ślizgami. Latareczka i do przodu

    Niestety bez kasy nie ma działań :/
    Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci

  5. #5
    Doświadczony Użytkownik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    2,061
    BMW
    750iL
    Skąd
    UK
    Dzisiaj koło 10tej poprawia prawą głowicę, wystarczy jedna ściągnięta żeby obejrzeć ślizgi?

    No i co z tym napinaczem, bo już sam nie wiem. To jest hydrauliczny więc czy można ocenić stan jego wyciągnięcia?

  6. #6
    Doświadczony Użytkownik Awatar xsilver
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    2,187
    BMW
    m60
    Skąd
    .Kraków
    Ja bym zrobił tak - ustawił wałki, sprawdził ślizgi i poskładał do kupy - koszt nie powinien być wysoki. Jeżeli twój silnik jest w miarę sprawny to warto to zrobić na próbę ...


    Jeżeli nie pomorze to będziesz myślał czy robić coś dalej czy zmienić silnik.


    Co do napinaczy - to nie widzę za bardzo możliwości ich sprawdzenia - można go wyjąć i zobaczyć czy tłok jest nieporysowany. Ale faktem jest, że często pada główny napinacz (ORI kosztuje 200zł po zniżce , a dobry zamiennik ok 150zł).

  7. #7
    Doświadczony Użytkownik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    2,061
    BMW
    750iL
    Skąd
    UK
    Chyba można cofnąć duże kolo o jeden ząbek i wtedy znowu można by regulować na fasolkach? Ale do tego chyba konieczna jest blokada żeby potem dobrze ustawić...

    Kolega twierdzi że można sprawdzić ślizgi ściągając tylko prawą pokrywę i duże kółko. To prawda?

  8. #8
    Doświadczony Użytkownik Awatar xsilver
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    2,187
    BMW
    m60
    Skąd
    .Kraków
    Blokady nie są konieczne - da się to zrobić bez. Ale z blokadami oczywiście prościej.

  9. #9
    Doświadczony Użytkownik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    2,061
    BMW
    750iL
    Skąd
    UK
    Dzwoniłem własnie mówi ze już założył kapę :/ Nie chce mi się płacić kolejnej stówki żeby sprawdził ślizg, w lublinie sprawdzony fachman (zrobił rozrząd koledze Marcinowi) powiedział mi 250zł za USTAWIENIE, więc postawię u niego jak wrócę i nie będę płacił już po kilka razy. Jeżeli rozrządu nie da się ustawić, ew. wymieniając sam duży łańcuch i napinacz (ok 500zł) będę myślał o 4,4.

    A tymczasem zakładam podtlenek LPG, skoro już znam przyczynę problemu nie ma powodu dłużej przepłacać 20gr na kilometrze ;)

    Tymczasem wrzucam zdjęcia wałków rozrządu i zębatek. Możecie coś o tym powiedzieć?



  10. #10
    Doświadczony Użytkownik Awatar xsilver
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    2,187
    BMW
    m60
    Skąd
    .Kraków
    Czyli co - bo nie rozumiem ? Robisz to od razu ?


    Na jakim oleju jeździsz ?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •