Odkręcasz śruby (11 szt.) i powinno zejść po lekkim opukaniu gumowym młotkiem. Jak nie, wbijasz drewniany klin między pokrywę a głowicę - najlepiej w przedni górny róg, tam gdzie śruba. U mnie uszczelka nawet przeżyła taki manewr.Zamieszczone przez Rock7
Co do gołego silniora -- jak już wyjęty, to zrobić mu pomiary, wymienić jak najwięcej uszczelek i dopiero wsadzać do furki. Koszty będą większe, ale mieć pod maską pewniaka -- bezcenne. ;)