http://www.allegro.pl/item915144513_...kompletny.html
Też mam pomalowany kolektor ssący i dekiel zaworowy na czarno,ale nie wiedziałem,że po tym zabiegu moc aż tak wzrasta ;)
http://www.allegro.pl/item915144513_...kompletny.html
Też mam pomalowany kolektor ssący i dekiel zaworowy na czarno,ale nie wiedziałem,że po tym zabiegu moc aż tak wzrasta ;)
Bo jak to silnik z B10 to moc mu wzrosła nie tylko dzięki pomalowanym kolektorom :]
Nalepki na kielichu jak ze zwykłego burka... co koło Alpiny nie stał nawet.
Czarne e32 w benzynie!
Nalepki to akurat mają tu najmniejsze znaczenie - Alpina nie jest pod maską poobwieszana naklejkami gdzie się da ... Równie dobrze ktoś mógł do zwykłego "burka" 730 włożyć silnik z alpiny ...
Wg mojej wiedzy (przerabiałem temat podczas oglądania B11 e32) powinien być napis Alpina albo na deklu rozrządu (lub oznaczenie B10 3.5) albo na puszcze filtra powietrza. W e32/34 z tego co pamiętam nabijali oznaczenia na prawym kielichu od góry (ale nie jest to regułą). Więcej na tych zdjęciach w aukcji nie da się ocenić. Ta w aukcji nie ma żadnego z powyższych ;)
Po tylu latach może to być wszystko, więc taki przypadek trzeba zbadać dogłębnie ...
![]()
Tośmy sie naczytali konkretów...
Najpierw wypadałoby sobie uświadomić o czym mowa.
E32 Alpina ma VIN przypisany przez Alpine i tabliczke znamionową Alpiny na swoim miejscu. Bez VINu Alpiny to nie Alpina - proste.
Naklejki to swoją drogą.
Czarne e32 w benzynie!
Najpierw wypada sobie uświadomić, że B10 to nie E32, a E34 ...Zamieszczone przez sz4l0ny
To, że Alpina ma swój odrębny vin nadawany przez tegoż producenta to wiadomo (zastanów się co może być nabite na kopule). Już po tabliczce pod maską widać, że jest zwykła - bo Alpina ma srebrną tabliczkę ( tylko kawałek na którym jest logo jest czarny).
Ale w tym przypadku diagnozujemy silnik a nie nadwozie - więc nie ma o czym mówić.
Auto z aukcji jest burkiem, tak jak napisałem w pierwszej wypowiedzi. Dalsze bicie piany zostawiam lepszym :6:57:
Czarne e32 w benzynie!
To nie chodzi o to czy to oryginalna alpina, ale czy silnik jest od alpiny, a tego ni jak nie da się określić na podstawie zdjęć w aukcji.
Masz świetny przykład u siebie w garażu ile stan faktyczny ma wspólnego z vinem :D
Z vinem to zasadniczo mało mam wspolnego, zdecydowanie bardziej wole piwo :706:
Czarne e32 w benzynie!
Ja nadal jestem pesymistycznie nastawiony do tego ogłoszenia,choć gdybym miał możliwość wglądu w wałek(w alpinie jest wyraźnie ostrzejszy) lub obejrzeć sterownik silnika to może bym zmienił zdanie . Tak jak kolega xilver napisał,orginalna alpina powinna mieć nabite numery nadwozia na prawym kielichu i jest to reguła,orginalne numery na podszybiu powinny być skreślone,choć nadal są widoczne(ktoś nie obeznany w temacie stwierdzi,że to szczepan ;) ).Narazie widzę tylko zwykłe 3.5 z pomalowanym deklem i kolektorem w cenie dwóch..trzech silników m30.