.... w tym tygodniu rozkradzino mi w De bagaznik. Lupem padlo 8 interfejsow do roznych marek samochodowych, laprot ibm, komplet grzechotek i nasadek, 3 wagony papierochow, redbull i jeszcze pare rzeczy.
Kuzwa, na dodatek zamki nie tkniete...ehhh. Naszczescie zostal akku do odpalania auta, 2 czytniki nawigacyjne i lampa warsztatowa led.
Normalnie mnie krew zalala, tym bardziej, ze polowy tych rzezcy nie da sie sprzedac. Tak ze na ten moment nie mam zadnego sprzetu do diagnozy. Nawet nie wiem, gdzie to sie stalo.