Uśmiałem się. 174 tyś... Fikołki w fajnej opcji, ale mają przelatane z drugie tyle. No chyba że ktoś z 60 razy dziennie wsiadał i wysiadał. Poza tym słabe foty, ale prawdę powiedziawszy, to nie widzę tam masażu. Jest grzanie no i od strony kierowcy zapewne przycisk od PDC. No i jeszcze brak zaślepki w przednim zderzaku. W połączeniu z ceną wyraźnie sugeruje, że coś musiało grubo wyjeb** w kosmos w silniku :] Dla mnie żadna rewelacja. Wyposażenie bardzo standardowe jak na auto po lifcie. Xenon, PDC, skóra i duża navi. Fotele fajne, ale zmęczone życiem. Jestem na NIE