Witam. Odrazu przechodze do sedna:
Pacjent to e38 3.0 v8
Założona instalacja Elipgaz coś tam coś tam (naprawde nie znam sie na gazie, z mechaniki ogarne wszystko ale gaz to dla mnie narazie nieznane)
Przelot na gazie od założenia około 70 tyś km.
I teraz tak: na gazie faluje na wolnych obrotach, wogóle do około 2.000-2.500 obrotów pracuje nierówno, jak gazu zostaje mało to potrafi gasnąć na wolnych- na benzyne sie nie przełącza. Powyżej 2.500 tyś obrotów idzie jak zła. Pozatym spalanie gazu powiększyło sie o około 5 litrów. na banzynie wszystko ok.
Podejrzewam że winny jest reduktor- i tu moje pytania. Czy po takim przebiegu (60tyś km) mógł już sie posypać? Czy jeżeli go rozkręce żeby sprawdzić membrane itp to czy musze składać go na jakichś nowych częściach, uszczelkach? Opłaca sie kupować zestaw naprawczy (ok. 100zł) czy lepiej kupić nowy reduktor? Po czym poznać że membrana jest już zużyta?