Witam! Z chęcią bym się dowiedział jak wygląda koszt kompletnego remontu bloku w M30B30. Głowice mam całą po remoncie kapitalnym (polerowaniu, nowy wałek itd) - także naprawde miodzio ale męczy mnie sprawa bloku. Marzy mi się go rozebrać na częśći pierwsze i złożyć jako przysłowiową "nówkę". Robił ktoś taki remont? jak to w praktyce wygląda?? pozdrawiam.
ja robiłem m30b35,większość części jak wał,tuleje cylindrowe,tłoki nie były dotykane.
Wymieniałem wszystkie uszczelki i uszczelniacze.Nowe pierścienie,panewki główne i korbowodowe,łańcuch rozrządu i napinacz ze ślizgaczem.Zaślepki nowe,pompa wody.Nowe śruby na panewki główne,korbowodowe i na mocowanie głowicy i jeszcze parę pierdół...Wydałem ok 2tyś.Dla mnie kapitalka bloku jest mało opłacalna,jeżeli chodzi o generalke typu tulejowanie,nowe korby z tłokami itp.Kiedyś się dowiadywałem i mało z butów nie spadłem ;(
Mnie Najwięcej mnie kosztowała modyfikowana głowica ;)
Jeżeli chcesz już robić silnik konkretnie to zrób m30b35,bo różnica miedzy m30b30 a b35 jest spora,a kultura pracy i wytrzymałość ta sama.
Jest e32 7xx,E30 325i 24v swap na e30 335i :) i sprzedane :(
polecam jako lekturę link poniżej-gośc jest brawdziwym hobbysta 8/
http://www.e12-e28.pl/viewtopic.php?p=11115
Krótka uwaga odemnie - dół M30 jest nie do zabicia. Musisz mieć jakieś słuszne powody żeby go ruszać. Pod względem opłacalności rozsądniej będzie znaleźć inny motor niż robić generalkę.
Jeśli masz górę zrobioną to znajdź dobry dół do tego motoru?
Czarne e32 w benzynie!
potwierdzam , rozbieralem silnik po 320000 km , przed rozbiórką przez pol roku siedzial w e30 i slużył do ostrego upalania , o dziwo po rozebraniu dól bez żadnych oznak zużycia :)Zamieszczone przez sz4l0ny
Blok m30 jest nie do zdarcia tak jak koledzy wyżej napisali,nawet po ok 400 ..500tyś km tuleje cylindrowe nie noszą śladów zużycia,proponuję wymienić pierścienie i panewki korbowodowe.
Komplet panewek do m30 firmy Kolbenschmidt w IC kosztuje 270zł
Pierścienie ok 30zł a 1 tłok.
Nie będe swapował, bynajmniej narazie nie mam takich planów. Jestem zadowolony ze swojego silnika, teraz naprawde zdrowe M30 to rzadkość. W tym albo następnym tygodniu będe mierzył kompresję i to będzie kropka nad "i" czy będzie remont bloku czy nie :) Generalnie chciałem uzyskać efekt "starego nowego M30". Cieżko jest dostać M30 w tak dobrym satysfakcjonującym stanie jak po całkowitym remoncie. Po dosyć ekstremalnym planowaniu i polerowaniu głowicy E32 naprawde ładnie śmiga. Po remoncie będe wiedział przynajmniej czym jeżdzę. Teraz mam zalany 10w/40 valvoline więc myślę, że tragedi nie ma.
Potwierdzam,ale ja miałem silnik na wierzchu i chciałem wymienić tylko wszytkie uszczelki i uszczelniacze ale...lubie grzebać przy silnikach no i troszke wiecej zrobiłem :D
Ale za to śmiga jak talala,już prawie 150tyś po remoncie
Jest e32 7xx,E30 325i 24v swap na e30 335i :) i sprzedane :(
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
