Witam,
Dzisiaj zabralem becie na przeglad.. odpadla na dzien dobry ( czego sie spodziewalem w sumie ), wszystko spowodowane luzami na kierownicy. Chcialem wiedziec co tam sie dzieje bez placenia mechanikowi za obejrzenie. Wiec na podstawie tego zdjecia:
http://bmwe32.masscom.net/sean750/st...tPitmanArm.jpg
Koles powiedzial ze w miejscu gdzie jest ta sruba "Pinch bolt holding the pitman arm" lezy problem. Ze tam jest jakas poduszeczka i trzeba ja wymienic i podokrecac.. Mowi ze do tego trzeba silnik lekko uniesc wow, nie znam sie na tym wiec pytam jak to dokladnie jest. Do tej pory recznie ruszalem tylko srodkowym drazkiem kierowniczym przod-tyl i ma 2mm luzu. Myslalem ze to jego wina, ale teraz zwatpilem.
Przekladnia byla juz regulowana, i albo jest dobra i to nie jej wina.. albo jest calkowicie rozsypana. Nie wiem od czego zaczac naprawe zeby nie ladowac niepotrzebnie kasy w cos co jest sprawne.
Pozdrawiam