Panowie czy na dużym mrozie dzieje się coś z amortyzatorami? Ostatnio gdy jechałem w temp. -16 zauważyłem coś dziwnego w swoim aucie. Zupełnie jakbym nie miał amortyzatorów w samochodzie z jednej strony. Wystarczyła maleńka nierówność na drodze a czułem jakbym wpadł na wysoki krawężnik. Jakbym taczką jechał :/ Miałem wrażenie że amortyzator przestał działać, zamarzł czy Bóg wie co. Czy niska temperatura ma wpływ na amortyzatory? A może mi któryś po prostu padł, olej wyciekł czy coś?