Olej do M30

[e32maciek]

Chyba nie widzieliście jak wygląda olej np 15w40 w takiej temperaturze jak teraz mamy - to jest dosłownie glut ( nowy w bańce 10w40 jest gęsty jak miód )- więc jak po odpaleniu zimnego silnika ma to smarować ?
:what:

Świecie kontrolka oleju na zimnym przez 10 sec - i przez te 10sec twój silnik pracuje bez oleju - a potem się dziwić, że ludzie w m30 płaczą że wałek rozrządu wygląda, jak by ktoś go jako młotka używał

..to co polecasz??Niemówie o sobie i innych co mogą sobie pozwolic na nieużywanie auta zimą ale o ty co używają go na codzień...Wlanie syntetyku możę sprawę jeszcze pogorszyc...Wydaje mi się że najelpiej 10w40 + ewentualnie jakiś dodatek...



pozdro

[xsilver]

Najlepszy by był castrol 0W40, ale jak boisz się pełnego syntetyka (nie wiem dlaczego) , to może chociaż 5w40 z dobrej firmy ...


Ja jeżdżę e32 ( zresztą w innych moich samochodach też go mam - nawet w renaulcie traficu 2.1d) i przy takich mrozach nie ma najmniejszych problemów - mam zalany Edge ( wcześniej nazywał się RS ) 0w40.

[e32maciek]

Najlepszy by był castrol 0W40, ale jak boisz się pełnego syntetyka (nie wiem dlaczego) , to może chociaż 5w40 z dobrej firmy ...


Ja jeżdżę e32 ( zresztą w innych moich samochodach też go mam - nawet w renaulcie traficu 2.1d) i przy takich mrozach nie ma najmniejszych problemów - mam zalany Edge ( wcześniej nazywał się RS ) 0w40.

...nie to że się go boję ale znam przypadki w których olej np. 5w40 został wlany do aut o przebiegach rzędu 300,400 tyś km. co wcześniej śmigały na minerałach ( mowa o e30 m20b25 i e30 m40b18) i zaczeły się po jakimś czasie jazdy z ciśnieniem i cieknącym silnikiem...Jak auto non stop śmiga np. na 0w40 albo 10w40 to pewnie ale jak zmieniac z 15w40 na 0w40 to ja bym radził uważac...

[xsilver]

Jakiś czas temu kupiłem renaulta safrane - jeździł na jakimś pólsyntetyku (nawet dobrym), ale zmieniłem na 0w40 - i silnik zaczął się pocić, ponieważ oczywiście 0w40 jest rzadszy i łatwiej wycieka przez wszelkie nieszczelności - ale zmiana simeringu na wałku rozrządu oraz zmiana uszczelki pod deklem rozrządu pomogły i silnik trzyma olej pięknie i jest pewność, że pracuje na dobrym smarowidle :] :D

Wiec jeżeli komuś na 10w40 silnik się poci, to na 0w40, może się wyciek powiększyć... Ale może warto zmienić na 5w40 jakiegoś dobrego ...

[marek1132]

Taki myk zrobił mój szfagier ze 7 lat temu,kupiliśmy w Niemczech e32 3.0m30 z 87 roku z przebiegiem 299960km (licznik już przestał się kręcić),więc możliwe,że było 400 lub 800 tyś km.Auto z komisu którego właścicielem oczywiście był turek,na pytanie jaki jest olej w silniku turek odpowiedział "ich weiss nicht".Po dwóch tygodniach przyszla pora na wymianę oleju,niestety szfagier zaryzykował i wlał pełny syntetyk,na efekty nie trzeba było długo czekać,ciśnienie oleju gasło po ok 6 sekundach,auto straciło kompresję.Olej syntetyczny ma bardzo silne wlaściwości myjące.Silnik zapewne wcześniej pracował na oleju mineralnym,nagar nagromadzony przez lata dodatkowo uszczelnił silnik,olej syntetyczny dosłownie "wypłukał" go od środka.Więc nie polecam takich zabiegów,chyba,że silnik pracował wcześniej na oleju syntetycznym lub jest dopiero co po remoncie.

[tajsi]

.Olej syntetyczny ma bardzo silne wlaściwości myjące.Silnik zapewne wcześniej pracował na oleju mineralnym,nagar nagromadzony przez lata dodatkowo uszczelnił silnik,olej syntetyczny dosłownie "wypłukał" go od środka.Więc nie polecam takich zabiegów,chyba,że silnik pracował wcześniej na oleju syntetycznym lub jest dopiero co po remoncie.

zgadzam sie z kolegą , rozbieralem m20 po zmianie oleju z mineralnego na syntetyk , silnik wcześniej chodzil dobrze po wymianie zaczęly się problemy z wyciekami , nadmiernym spalaniem oleju , syntetyk wypłukal silnik z nagaru i du.. więc nie polecam nikomu takiej zmiany

[xsilver]

W takim przypadku jak podałeś - nie wiadomo co to za silnik, w jakim stanie, co było z nim robione, dobrze jest zalać jakimś zwykłym olejem mineralnym i przejezdzić jedną wymianę i zobaczyć co się dzieje ... Ale już zakup takiego "cudu" jest ogromnym ryzykiem !

Skąd masz pewność czy nie był tam wlany np. motodoctor ... I po zmianie na jakikolwiek inny olej mogło być podobnie...

Jeżeli ktoś ma pewny silnik - jeździ nim już jakiś czas, podczas regulacji zaworów oglądał go od środka i jest czysty to warto wlać dobry olej ... Ja nie piszę, żeby zalewać do m30 z przebiegiem 400tyś, które ledwo jeździ pełnego syntetyka 0w40 :) Ale do silnika w dobrym stanie firmowy półsyntetyk :]

[sz4l0ny]

Zanim wypowiedział sie Marek1132 temat zmiany gatunku oleju został spłycony do kwestii rozszczelniania sie, czyli tego co tutaj zostało okreslone mianem "czy po zmianie bedzie lało czy nie bedzie lało". To wierzchołek gory lodowej.

Analogie do motoryzacji francuskiej i wspomnianego tu Renault Safrane, Traffic 2.1 d (czy cokolwiek w tym rodzaju) to czysta kpina, chyba ze to kolejna dyskusja wynoszona na "wiadomy" poziom.

[e32maciek]

Zanim wypowiedział sie Marek1132 temat zmiany gatunku oleju został spłycony do kwestii rozszczelniania sie, czyli tego co tutaj zostało okreslone mianem "czy po zmianie bedzie lało czy nie bedzie lało". To wierzchołek gory lodowej.

...to co jeszcze? Normalne że może pociec po przepłukaniu nagaru własnie a także tak jak napisałem może spaśc ciśnienie...a co jest pozniżej tego wierzchołka góry ? ;)

[sz4l0ny]

Zanim wypowiedział sie Marek1132 temat zmiany gatunku oleju został spłycony do kwestii rozszczelniania sie, czyli tego co tutaj zostało okreslone mianem "czy po zmianie bedzie lało czy nie bedzie lało". To wierzchołek gory lodowej.

...to co jeszcze? Normalne że może pociec po przepłukaniu nagaru własnie a także tak jak napisałem może spaśc ciśnienie...a co jest pozniżej tego wierzchołka góry ? ;)

Owszem napisałeś: "jazdy z cisnieniem". Pozostaje domyślać sie ze chodzilo o ciśnienie oleju - to rzecz jasna tez mozna interpretować na kilka sposobow, bo niby gdzie ten omawiany przez ciebie silnik stracil to ciśnienie? Na zaworze zwrotnym, na czujniku przy samym szczycie klawiatury czy moze gdzies indziej? A moze wszedzie na raz?

Nie bierz tego do siebie. Odpowiedz na pytanie ktore mi zadajesz jest kilka postow wyzej - to o czym pisze Marek, mowa jest o ciśnieniu sprezania inaczej kompresji.

Niby w potocznej mowie roznica niewielka (i wspomnianych "jazdach z cisnieniem"), ale masz juz jakąs cześć "gory lodowej" o ktorą sie pytasz.