W lecie podczas pucowania swej berty zauważyłem że klosz tylnego kierunkowskazu jest od góry popękany tak co 3~5 mm na całej długości, nie przejąłem się tym bo tego prawie nie widać... ze starości albo od słońca myślę sobie i zlałem temat. Do teraz..... zauważyłem że pęknięcie jest w kształcie pająka dostała się woda zamarzła i jest ZONK. Także jak zauważycie takie zjawisko w swoich siódemkach to warto by pęknięcia uszczelnić jakimś bezbarwnym klejem lub silikonem bo wygląda jakby kamyk strzelił w lampę 8/