[ elektryka] e38 96r3.0

[MARO777]

witam i pozdrawiam!!!mam 730 z 96r.mam akumulator bosch 85ah i postanowilem go podladowac bo byl naprawde slaby(15 min.ogladania tv na postoju i ni chcial krecic), a slyszalem ze jak jest slaby aku to moze byc problem z automatyczna skrzynia.odlaczylem klemy(przy okazji zrobilem reset),odkrecilem koreczki zeby sprawdzic poziom elektrolitu i plynu wogole nie widzialem.zalalem wody destylowanej podlaczylem prostownik(5 amper)i laduje juz druga dobe a na amperomierzu wskazowka spadla mi dopiero do 4amper.czy to jest mozliwe?dodam ze sprawdzalem go po dobie i kreci silnikiem bez zadnych problemow.prostownik to ruskaja maszina ale dziala bo u mnie na parkingu wszyscy nim laduja aku.
moze byc tak ze aku byl prawie calkowicie rozladowany i teraz zeby go naladowac trzeba tyle czasu? 8/

[krzywy191]

powiem ci jak powinno sie ladowac lub doladowac aku, przynajmnij my tak robimy w pracy, najwazniejsze to abys kupil gruszke czyli miernik gestosci elektrolitu (Areometr czy jakos tak) i sprawdz nim jakiego koloru jest elektrolit, ma byc czysciutki nie brazowy, jak jest czysty i klaorowny ladujesz aku najlepiej 1/10 jego pojemnosci, czyli aku 85ah 8.5ampera, jak masz 5 amperowy to troszke malo jak na ten aku, ladujesz go do momentu az elektroli osiagnie odpowiednia gestosc, czasem prostowink wskazuje ze juz OK ale laduj az do osiagniecia odpowiedniej gestosci, jezeli ladujesz juz z dobe a aku powiebiera okolo 4 amper to jest cos nie tak, powinno spac do 1-2 amper, wydaje mi sie ze konczy sie akumulator, ale jezeli po naladowaniu auto ci odpala i niema problemow moze bedzie dobrze

[Pablo_gl]

powiem ci jak powinno sie ladowac lub doladowac aku, przynajmnij my tak robimy w pracy, najwazniejsze to abys kupil gruszke czyli miernik gestosci elektrolitu (Areometr czy jakos tak) i sprawdz nim jakiego koloru jest elektrolit, ma byc czysciutki nie brazowy, jak jest czysty i klaorowny ladujesz aku najlepiej 1/10 jego pojemnosci, czyli aku 85ah 8.5ampera, jak masz 5 amperowy to troszke malo jak na ten aku, ladujesz go do momentu az elektroli osiagnie odpowiednia gestosc, czasem prostowink wskazuje ze juz OK ale laduj az do osiagniecia odpowiedniej gestosci, jezeli ladujesz juz z dobe a aku powiebiera okolo 4 amper to jest cos nie tak, powinno spac do 1-2 amper, wydaje mi sie ze konczy sie akumulator, ale jezeli po naladowaniu auto ci odpala i niema problemow moze bedzie dobrze

Dokładnie j/w, ale w tym przypadku obstawiam zwarcie wewnętrzne (skoro nie widziałeś już poziomu po odkręceniu koreczków i jak sprwdzisz elektrolit pewnie bedzie już brązowawy) może jeszcze troszkę posłuży ale przy większym mrozie padnie całkiem możesz podjechać gdzies na warsztat (najlepiej do firmy sprzedającej akku) i tam ci sprawdzą pod obciążeniem to jedyny dobry test i wyjdzie czy masz jeszcze jakieś szanse czy trzeba już szykować kasę na nowy. pozdro

[Gregor]

Tez dorzuce pare slowek.
Jesli juz byl za niski poziom, to napewno akumulatorek dostal w d...., po dolaniu wody dest. moze byc ok ( ale nie musi).
W dluuuugo uzywanych akumulatorach (starych), przynajmniej w mojej praktyce czesto bywalo tak ze prostownik aut. na amperomierzu pokazywal dlugi czas 0 pozniej wskazowka pokazywala coraz wiekszy amperaz czyli np. do 15A i zaczynala opadac do minimalnych wartosci oczywiscie trwalo to dosc dlugo (kazda faza).
Co do ladowania pradem o wart 1/10 pojemnosci ok zgadzam sie, jest to ladowanie normalne.

Ale zalecane jest ladowanie 1/20 pojemnosci, a zlota zasada mowi im mniejszy prad ladowania tym lepiej. :medit:

[krzywy191]

Tez dorzuce pare slowek.
Jesli juz byl za niski poziom, to napewno akumulatorek dostal w d...., po dolaniu wody dest. moze byc ok ( ale nie musi).
W dluuuugo uzywanych akumulatorach (starych), przynajmniej w mojej praktyce czesto bywalo tak ze prostownik aut. na amperomierzu pokazywal dlugi czas 0 pozniej wskazowka pokazywala coraz wiekszy amperaz czyli np. do 15A i zaczynala opadac do minimalnych wartosci oczywiscie trwalo to dosc dlugo (kazda faza).
Co do ladowania pradem o wart 1/10 pojemnosci ok zgadzam sie, jest to ladowanie normalne.

Ale zalecane jest ladowanie 1/20 pojemnosci, a zlota zasada mowi im mniejszy prad ladowania tym lepiej. :medit:

podpowiem tez jedno, jak czasem trafia do nas akumulator rozwalony "do konca" to czasem prostownik nawet niechce go ladowac, niepobiera prądu, wtedy wystarczy rownolegle podlaczyc na pare minut inny aku, prostownik ruszy i juz mozemy ladowac aku wlasciwy

[MARO777]

panowie tu napewno macie racje ale zeby po naladowaniu aku byly problemy z jazda bo skrzynia jak zimny to chodzi normalnie zas jak tylko sie nagrzeje to zmienia tylko do dwojki.dodam ze na P jak jest zimny to wkreca sie normalnie ale jak sie nagrzeje to lekko muskam pedal gazu i gasnie rozumiecie cos z tego bo ja ni w zab nie kumam.sondy?,silniczek krokowy czy przeplywka a moze cus innego