Witam!
W moim starociu zauwazylem jakis czas temu dziwna przypadlosc. Mianowicie, czasami obrotomierz na biegu jalowym (lub D w trakcie postoju) minimalnie sie porusza. Czasami jest to zauwazalne, czasami trzeba wpatrzyc sie z bliska i widac mini ruchy.
Na kompie sa to skoki np 540-530-525 obrotow (mniej wiecej). Bledow 0, wszystko wyglada OK.
Dodatkowo po odpaleniu na cieplym pojawil sie spadek obrotow, tzn odpala (zawsze ladnie, w ulamku sekundy, od reki niezaleznie od temperatury), obroty schodza do 550 czy cos kolo tego, po chwili wahniecie w dol do 400 (na oko) i wraca do 550, trzymajac je. Cos takiego tylko jak jest cieply.
Czy panowie mechanicy maja pojecie, co to oznacza w praktyce? Swiece wymienione 50 tys km temu, cewki mialy byc zmienione, ale nowe ktore dostalem byly walniete (Bosch oryginal, nie z ASO). Olej wymieniany co 15 tys, przeplywomierz czyszczony w lecie preparatem do przeplywek. Lambdy wedlug serwisanta maja dobre wartosci (czyli teoretycznie dzialaja ok).
Zastanawia mnie tylko wskazanie inpy dla przeplywki - przy biegu jalowym mam obok warosci (30-dziesci kilka, nie pamietam jednostki, wychodzi poza skale) wykrzyknik. Nie wiem czy to INPA czy cos z przeplywka, ale raczej blad bylby sygnalizowany, prawda?