czy ktoś z Was ma pomysł dlaczego może mi nie działać obrotomierz który od momentu przekrecenia stacyjki na zaplon /nadal na zgaszonym silniku/ pokazuje ok 800obr/min i tak pozostaje, ruszając się może z 1,5mm góra/dół przy ostrym gazowaniu??? ekonomizer zaś najmniejsza wartosc jaka pokazuje to 18l a przy jakimkolwiek wcisnieciu gazu idzie na koniec skali? aktualnie srednie spalanie jaki mi pokazuje komp to 36,5l, test pod zegarami tez ma takie wskazania a biorac pod uwage zuzycie paliwa z baku prawdziwe spalanie to 15-20l/100 po mieście. Ostatnio bawiłiśmy się z kolegą z forum nowym interfejsem z Inpa, czy mozliwe ze coś pomieszaliśmy? Wczoraj kolega zrobił self-test zegarów na zgaszonym silniku, ja też robiliem ten test z poziomu OBC i wszystko podczas testu jest prawidłowe. Najgorsze, ze nie pamietam czy zrobilo sie to po naszej zabawie kompem bo wracalem zmeczony kolo 2 w nocy z zimnym silnikiem jakieś 1,5km i nie zwracalem uwagi na obroty i spalanie. Rano dwa dni pozniej odpalilem i w czasie jazdy coś mi nie grało. w drodze powrotnej ze spotu poznanskiego 4,7km wciągnęła 0,8l z baku i to powrót driftem wiec spalanie super nawet zakladajac blad pomiaru w baku. Czyżby wychodziła powoli przyczyna przelewania prawej strony silnika - czasy otwarcia wtrysków o wartościach nawet 1300 po prawej i 13 po lewej stronie....