Ubytki płynu mogą być związane tak jak u mnie było z uszkodzoną pompą wody: http://poradnik.telewizor.eu/serwis.php . Musiałem często dolewać, myślałem że to wina nieszczelnej chłodnicy lub któregoś z węży, po zmianie pompy problem zniknął.
Ubytki płynu mogą być związane tak jak u mnie było z uszkodzoną pompą wody: http://poradnik.telewizor.eu/serwis.php . Musiałem często dolewać, myślałem że to wina nieszczelnej chłodnicy lub któregoś z węży, po zmianie pompy problem zniknął.
Ostatnio edytowane przez cutthr0at ; 28-07-2015 o 10:58
a u mnie jest taki motyw że mam dorobione wejście do chłodnicy od zbiornika wyrównawczego... i jak układ dostanie ciśnienia to potrafi mi tam czasami dosłownie psyknąć.. i już mam komunikat.. nie wiem czy to możliwe ale w układzie jest też chyba czujnik poziomu ciśnienia w układzie..
Pompa wody też powodowała u mnie komunikat.. Pomogła wymiana.. Po rozebraniu okazało się że już praktycznie nie było wirnika..
Najciekawsze jest to że w obu przypadkach nie ubywało mi płynu..
A co do ubytków.. To nie wiem jak to możliwe ale od ostatniej wymiany pompy wody.. 1,5 roku temu nie dolałem ani grama płynu.. więc 0,5 litra na 6 miesięcy.. trochę dużo jak dla mnie.
Pozdrawiam.
u mnie identycznie się stało w momencie jak mi walnął termostat, jeżeli teraz nie będzie Ci się nagrzewał silnik, tzn temperatura silnika wychodzi ledwo ledwo ponad niebieskie pole, tzn że termostat do wymiany.
To jeszcze do tych żliwych przyczyn ubytku płynu dodam korek wlewu do zbiorniczka. Lubi popuszczać i trzeba go wymniać ;) Miałem właśnie z nim kiedyś takie problemy.
[URL]http://7er.pl/showthread.php/9030-Damias[/URL]
Nie - czujnika cisnienia nie ma, ale jest zawór upustowy który jest w korku i w benzynach jest to ustawione na 2 bary.Zamieszczone przez Kronos
Uszkodzony korek powoduje popuszczanie nadmiaru ciśnienia
Jak Damias wyżej napisał - warto co jakiś czas wymienić
Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci
dolej i tyle. tez mialem taki komunikat ostatnio. poprostu nie dokrecilem mocno korka i wylecialo troszku plynu. zima plyn sie kurczy. dlatego na zbiorniczkach jest nim i max. ja dolałem ze 100 ml bo szybko zaaragowalem :) nie ma czym sie martwic.
codziennie rano budzę się piękniejszy, ale dzisiaj to już przesadziłem :P
Też mi się wydaje, że nie ma się czym martwić. Ja natomiast, od dwóch dni, walczę z zapowietrzonym układem. Dałem się gazownikowi namówić, na wymianę elektrozaworów, na jakieś "lepsze". Skasował swoje i oddał auto z niedokręconym korkiem, od wlewu płynu chłodzącego. Teraz nie dość że auto, w kółko się zapowietrza, to wali mrozem do kabiny i na LPG nie jeździ wcale. Co go odpowietrzam dłuższy czas, to na półgodziny mam spokój i znów to samo. Jutro jadę do mechanika, żeby obejrzał czy nie rozwalił mi chłodnicy, węży etc.
A jakie to sa lepsze zawory od ori?Zamieszczone przez ginspirations
Oryginały wytrzymuja co najmniej 10 lat i nie sądzę, że są marnej jakości, wręcz przeciwnie.
Napisz proszę jakie to są i za ile, bo może sie okazać, że jak po 100 PLN to są faktycznie lepsze o ile wymienia się je co 2 lata ;)
Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci
Chyba kolego nie zrozumiałeś. Proponuję jeszcze raz, na spokojnie, przeczytać moją poprzednią wiadomość ;) Podpowiem Ci, że mówimy o instalacji LPG.Zamieszczone przez sylwek7
Ok - nie szkodzi.
Jak piszesz o elektrozaworach i układzie wodnym to od razu kojarzy mi się z zaworami wodnymi.
Powodzenia życzę :)
Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci